Sezon 2, który można oglądać już w kwietniu br. jest równie cudy, jak pierwszy.
Agi Bagi to mała planetka, śmieszna bo płaska. Z jednej strony zamieszkują ją zielone Agingi a z drugiej różowo-fioletowe Bagingi. Stworki żyją sobie spokojnie, wesoło dbając o swoją planetę. To główny przekaz bajki. Przepięknie i delikatnie, bez dramatyzmu i grozy przekazane są wartości ekologiczne. Sporo wiedzy, idealnie dopasowanej do kilkulatków z zakresu natury.
Mamy tu kilku głównych bohaterów. Bodzia, Zibiego, uroczego Księżyca czy ukochaną przez Bola, głupiutką i dobrą Gadzinę. Przygody jakie mają są wyjątkowe. Nikt nie krzyczy i nie ma sytuacji podbramkowych. A jednak genialne utrzymują zainteresowanie dziecka i prowokują do dalszych rozmów. Promują czyste, dobre i mądre postawy w sposób bardzo lekki, bez pompy i zapowietrzenia.
Ten muzykalny pokaz trzeba zobaczyć! Do tego jest kolorowo. Nawet bardzo. Ale nie pstrokato, tylko ze smakiem.
A obecna szarość za oknem wręcz prosi się: 'śmigajmy do kina na Agi Bagi'. :-)
Słowa dowcipne i mądre. Muzyka wciąż doskonała. Czego chcieć więcej.
Polecam
Irka z rodziną
fot.agibagi.com