Historia o zabawkach zawsze będzie zabawna. Kowboj Chudy, astronauta Buzz Astral, pies Cienki, Pan Bulwa, świnka Hamm, pastereczka Bou oraz dinozaur Rex poznają nowe zabawki, i są to między innymi: Sztuciek, Gabi Gabi, Druch Wybuch, Kwaku oraz Bunio. Początek jest refleksyjny. Zaczyna się od wspomnień kilku chwil z dzieciństwa Andy'ego, kiedy bohaterowie mieszkali wspólnie w rodzinnym domu chłopca.

Historia toczy się dalej... pastereczka Bou, ukochana kowboja, wraz ze swoimi owcami opuszcza dom Andy'ego i Bonnie, aby nieść radość innemu dziecku. Chudy, ulubiona zabawka chłopca, rezygnuje z miłości (nie ucieka z Bou), ponieważ ma świadomość, że Andy wciąż go potrzebuje. Ten stan utrzymuje się długo, jednak w końcu ludzki bohater dorasta. Szybko okazuje się, że dla Bonnie kowboj nie jest już tak istotny.

Dziewczynka preferuje lalki albo... Sztućka, własnoręcznie wykonaną zabawkę.

Toy Story 4 to seans dla całej rodziny. Bardzo udany. Film jest zabawny, a końcówka ponownie refleksyjna.

W polskiej wersji mamy możliwość usłyszeć m.in. Roberta Czebotara (Chudy), Łukasza Nowickiego (Buzz Astral), Edytę Olszówkę (Bou Peep) czy Julię Kamińską (Gabi Gabi).
Animacja ta na pewno będzie się podobać najmłodszym widzom, a także ich rodzicom - szczególnie tym, którzy znają poprzednie części. ;)

Polecam zabawnie!
irka K.