Zabawa jest prosta a zarazem bardzo ciekawa i rozwijająca.
Kładziemy się wszyscy na plecach na kocyku. Zamykamy oczy i wyciągamy przed siebie w górę rączki zaciśnięte w pięści. Wsłuchujemy się w odgłosy przyrody i za każdym razem, kiedy usłyszymy śpiew ptaszka, granie konika polnego czy głośniejszy szelest liści lub traw, prostujemy jeden z palców. Po chwili zabawy robimy przerwę. Porównujemy liczbę usłyszanych dźwięków i próbujemy je wspólnie odtworzyć. Możemy również razem zastanowić się, jakie zwierzątka udało nam się usłyszeć.