Cyrkowe urodziny pięciolatka - w plenerze - ok. 2 h

Organizatorzy: Mama, Tata i Przyjaciele

Liczba dzieci: obowiązkowo jubilat i banda przedszkolaków

Poziom wymagania: ogromny, bo dzieciaki to najwięksi krytycy!

Pomoce dydaktyczne: Dla każdego uczestnika obowiązkowe czapeczki, czerwone noski, zrobione z bibuły spódniczki, narzutki, kolorowe włosy, cała masa kolorowego papieru, nożyczki, klej, kredki, bańki mydlane, szablony do tatuaży, farbki do skóry, farby do malowania rękami i nogami, kolorowe jednorazowe talerzyki i kubeczki, oraz sztućce, pudło z niespodziankami dla gości (mogą ładnie zapakowane upieczone przez jubilata ciasteczka, drobne słodycze, laurki zrobione przez jubilata), duże pudła kartonowe.

Przed imprezą możemy zaangażować dziecko wraz z rodzeństwem w przygotowania. Ponieważ będzie to w plenerze, może ono ozdobić bibułą i balonami teren zabawy, przygotować dyplomy, zrobić księgę gości, pakować ciasteczka i nakrywać do stołu, ozdabia kartonowe pudła, które połączone razem będą tworzyć tunel.

Czekamy, aż pojawią się wszyscy mali goście. Każdy z uczestników zabawy witany jest przez Clowna (tata, wujek). Otrzymuje od niego czerwony nosek i czapeczkę. Aby pojawić się na przyjęciu musi przejść przez tunel z kartonów.
Dzieci ostatecznie lądują w ogródku i chwilę to trwa, aż przyzwyczają się do nowej sytuacji, rozpoznają teren i zjedzą większość przygotowanych dla nich słodyczy, złożą osobiście życzenia jubilatowi i zwykle w momencie wejścia jest również dawany prezent. Czas ~ 20 min.

Do akcji wkraczają rodzice i przyjaciele przebrani za clowny. Spośród gromadki dzieci wybierają 1-2 lwy (w zależności od ilości dzieci) i 1 trenera. Trener dostaje prowizoryczny bacik a lwom zostają doczepione wcześniej przygotowane z bibuły ogony i grzywy. Zabawa polega na tym, że lwy zaczynają gonić dzieci i każde dotknięte przez lwa dziecko zamienia się w kamień a rolą tresera jest to dziecko "uderzyć" bacikiem by odzyskało ruchliwość. Kontrolujemy czas - nie dłużej niż 15 min, chyba, że towarzystwo się zabawą nie znudzi. Włączamy do zabawy rodziców i co jakiś czas zmieniamy lwy i tresera, by każde dziecko miało możliwość odegrania kilku ról.

Dzięki tej zabawie dzieci się trochę zmęczą i będzie je można po przerwie zaprosić do kolejne zabawy.

Clowny zapraszają dzieci do namalowania ulubionych postaci z cyrku. Rozdają kartony, kredki, farby - w miarę możliwości. Czas przewidziany na rysowanie - 10-15 min. Dzieci nieco odetchną po zabawie z lwami. W międzyczasie clowny lub ich pomocnicy mogą rozwiesić między drzewami sznurek i przygotować zwykłe spinacze do bielizny, aby dzieci pomogły zawiesić swoje prace w ogrodowej galerii.

Czas na tort i toasty - sto lat, sto lat...

Każde z dzieci dostaje swoją porcję tortu, otwieramy hucznie dziecięce szamapany, sypiemy confetti - 10 min. i już nasze pociechy oczekują od nas, że po raz kolejny urozmaicimy im ten dzień.

Znowu do akcji wkraczają clowny - dzieci dostają bańki mydlane. Zabawa trwa na całego, dzieci między sobą na bieżąco oceniają bańki kolegów. Można wymyślać różne kategorie konkursowe: na największą bańkę, ba najmniejszą, na najwięcej wydmuchanych za jednym razem. Zwycięzcy poszczególnych kategorii dostają od clawna drobne upominki lub wcześniej przygotowane dyplomy. Czas 10 min.

Ponieważ wcześniejsza zabawa była ruchowa, należałoby teraz towarzystwo nieco uspokoić. Zaczynamy więc zabawę w śmieszne miny. Dzieci łączą się w pary. Wciągamy do zabawy również rodziców. Jedna osoba w parze pokazuje jakąś minę a druga ma ją naśladować. Czas 10 min.

Czas na żonglerkę. Musimy wcześniej przygotować plastikowe talerzyki, piłeczki, patyki na których będziemy mogli kręcić talerzyki, koła hula hop, małe puste plastikowe butelki po napojach wypełnione odrobiną grochu. Teraz następuje kwadrans chaosu :) Dzieci uczą się podrzucać, kręcić, turlać. Clowny chodzą między dziećmi i za każdy udany wyczyn mogą wręczać dzieciom np. naklejki z motywami cyrkowymi.

W międzyczasie otwieramy stanowiska:

• tatuażu - każde z dzieci może sobie dowolnie wybrać przygotowany przez nas szablon i poprosić o naniesienie go na skórę farbkami do ciała. Ewentualnie malowanie farbkami twarzy w kotki, pieski, lwy..
• chodzenia po linie - rozkładamy w innym końcu ogródka linę i dzieci po niej przechodzą
• celnego rzutu klaunowskim butem - wcześniej wygrzebujemy na strychu stary dziadkowy but i go ozdabiamy. Takim butem dzieci będą musiały rzucać do celu. Cel dowolnie przygotowany koszyk, okrąg na ziemi, kosz zawieszony na drzewie...

Czas - 15 min

Na prawie zakończenie zapraszamy wszystkie dzieci na cyrkowy bal - puszczamy muzykę i tańczymy. Możemy w międzyczasie urządzić konkurs na najbardziej cyrkowy "taniec-połamaniec" gdzie znowu nagrodą może być dyplom lub naklejka z cyrkowym motywem. Na zakończenie robimy sobie wspólne zdjęcie. Każde dziecko dostaje mały upominek na pożegnanie z kolorowego pudła i wraca do domu ze wspaniałymi wspomnieniami.

Dobrej zabawy!

Sylwia, mama Majki