Gra "Lego Przygoda" dzieciakom bardzo się podobała i szybko "złapali" o co w niej chodzi, mimo że jeden z chłopców oglądał wcześniej film, a drugi nie.
Testowanie odbyło sie w warunkach wręcz wymarzonych dla graczy: konsola
PS-4, ogromny ekran, super dźwięk, wygodne fotele i specjalne
pomieszczenie, które zapewniało komfort i wrażenia audiowizualne. To
wszystko, plus cierpliwa obsługa w postaci trenera spowodowało, że
chłopcy nie dali się łatwo oderwać od gry i byli wysoce zdegustowani
tym, że minęły już 2 godziny i trzeba kończyć zabawę.
Wrażenia chłopaków były jednoznaczne - zapytali czy i kiedy będzie można pograć w tą grę ponownie.
Moja opinia jako rodzica jest następująca: uważam że gra ma bardzo dobrą grafikę i jestem pod wrażeniem animacji, jak się okazuje nie ma zbyt dużych wymagań sprzętowych (wersja na PC). Brak w tej grze przemocy - to też duża zaleta. Oczywiście są sceny walki, jednak "krew" z monitora się nie leje, co dzieciakom daje poczucie bardziej zabawy klockami niż walki.
Sama fabuła jest wzięta z filmu i bardzo pouczająca, generalnie chodzi o to, by być kreatywnym i nie bronić dzieciom myślenia i kombinowania. Sam jestem fanem klocków lego i widzę jak moje dziecko właściwie tylko raz buduje zestaw z instrukcji...a potem rozkłada go na kawałki i buduje różne dziwne urządzenia, które sam nazywa i bawi się nimi.
Dodatkowa zaleta gry to
konieczność współpracy.
Nie ma jednego niezniszczalnego bohatera - aby przejść misję, trzeba pamiętać co każdy z
"ludzików" potrafi.
Bardzo dobrze gra się z kolegą, każdy z graczy musi wykonać swoje zadania, aby przejść dalej.
W grę wplecione są fragmenty z filmu, gdzie przesłaniem jest to, by nie tylko uczyć dzieci jak korzystać z instrukcji, ale również pozwalać dziecku na myślenie szerzej i kreatywnie. Uważam że to na prawdę świetna zabawa.
Minusem gry jest brak polskiego lektora we fragmentach filmu, tym bardziej, że gra jest przeznaczona dla dzieci od 7 lat, które w kwestii szybkiego czytania są dopiero na początku drogi. Sam mam problemy aby przeczytać dziecku podpisy pod scenami filmu z odpowiednią intonacją, aby rozumiało całość przesłania. Przydałaby się w trakcie filmu "pauza" lub czytana lista dialogowa.
Testowali: Maks lat 7 i Krzyś lat 7 - obaj są uczniami II klasy szkoły podstawowej,
przygladał sie, pracował jako lektor i opisał
wrażenia swoje i dzieci - tata Maksa.