Jesteśmy świeżo po obejrzeniu filmu "Kraina lodu" w Cinema City Korona we Wrocławiu.

Film był naprawdę ciekawy, utrzymany w klimacie zimy, z piosenkami, które szybko zapadały w ucho.

Ciekawe postaci, jak renifer Sven i bałwanek Olaf, rozśmieszały dzieciaki do łez. Był tam także dwie siostry - Anna i Elsa - których miłość przezwyciężyła wszystkie przeciwności losu.

Wybrałyśmy wersję 2D, choć jest jeszcze wersja 3D (wedle uznania każdego rodzica i pociechy).

Przed wyborem seansu czytałam komentarze na temat tego filmu i mimo, że nie były one zbyt pozytywne, postanowiłam się wybrać i sama sprawdzić.
Zapewniam, że o nudzie nie ma mowy, piosenki, choć długie, to zapadały w ucho, były po prostu ładne i melodyjne.
Moja córeczka ma 5,5 lat i wcale, a wcale się nie nudziła. A sala była pełna.

Pozdrawiam
mama Agnieszka