"Praziomek" - widowisko przygodowe w kinie! I zdecydowana komedia, na którą warto wybrać się z rodzinką, by pośmiać się, rozmarzyć i zobaczyć kawał świata.
Sam sposób przekazu w tej animacji zachęca, by poznać historię sir Lionela Frosta - XIX wiecznego tropiciela legendarnych stworzeń, którego ambicją jest dołączenie do elitarnego klubu odkrywców.
Nasz bohater rusza pełen wiary w swój sukces na poszukiwanie Wielkiej Stopy... którą bezproblemowo odnajduje. Praziomek okazuje się łagodnym, spragnionym towarzystwa cudnym kudłaczem, nadającym sobie imię Zuzia. Ma jedno marzenie: odnaleźć swoich himalajskich kuzynów Yeti. Frost zgadza się mu pomóc, licząc po cichu, że uda mu się w ten sposób zapisać wreszcie w panteonie badaczy.
Czy to może być początek pięknej przyjaźni? Na pewno jest to początek wielu przygód na miarę Indiany Jonesa, które rozmieszczone zostają między Europą, Ameryką i Azją.
Akcja doprawiona jest obficie humorem, karuzelą efektownych zdarzeń oraz refleksją nad tym, iż warto mieć otwartą głowę, wyzbyć się uprzedzeń i poczucia wyższości w stosunku do przedstawicieli obcych kultur.
Praziomek kumpelsko zaprasza na dobrą animację, na ręcznie wykonane modele postaci i na spektakularną, bogatą w detale scenografię. Jest na co popatrzeć!
Polecam.
irka k.