"Delfinek i ja", który można już oglądać w kinach, to pełna przygód opowieść o prawdziwej przyjaźni i odwadze. O kulisach filmowego dubbingu rozmawiamy z Dominiką Kluźniak, która użyczyła głosu głównemu bohaterowi

 

 

Jak wspominasz pracę nad dubbingiem do polskiej wersji językowej filmu "Delfinek i ja"?

 

Dominika Kluźniak: Praca nad tym filmem była ogromną przyjemnością! Uwielbiam dubbing, a role chłopców należą do najwdzięczniejszych i bardzo chętnie zawsze się w nie wcielałam. Poza tym praca ze wspaniałą ekipą realizatorską, którą dobrze znam i cenię zawsze dodaje skrzydeł. Lubię brać udział w dubbingowaniu mądrych filmów familijnych, które niosą ze sobą przesłanie, ukazują niezwykłych bohaterów, które mogą zapewniać rozrywkę, bawiąc i wzruszając jednocześnie.

 

Co było największym wyzwaniem w trakcie pracy nad tym filmem? Czy podczas nagrywania zdarzyły się jakieś zabawne sytuacje?

 

Największym wyzwaniem było to, aby wiarygodnie oddać głos chłopca tak, aby nie wydawał się sztucznie dziecinny, zbyt dorosły lub też zbyt infantylny. Dzieci to wymagający widzowie i najbardziej chciałam dopilnować tego, aby to one nie miały poczucia, że coś tutaj nie pasuje :) Z zabawnych sytuacji wydaje mi się, że najwięcej radości sprawiło mi kiedy okazało się, iż naśladowanie głosu delfinka, w momentach, w których chłopiec go przywołuje nie jest wcale tak bardzo trudne! Bawił mnie również fakt, że naturalnie dobierałam oddech, zapominając o ty , że większość filmu dzieje się przecież pod wodą, a główny bohater, choć wychowany przez stworzenia morskie jest jednak człowiekiem! Przedziwnym doświadczeniem było mówić jak najwięcej na wydechu i jak najmniej dobierając powietrza :)

 

Jakie filmy animowane były Twoimi ulubionymi w dzieciństwie?

 

Ukochany film mojego dzieciństwa to przede wszystkim "Pinokio" Walta Disneya! Oglądany do znudzenia na kasetach video. Do dziś pamiętam piosenkę Wróżki. Później oglądałam też dużo filmów z moimi dziećmi, a najbardziej ulubione to: „Tajemnica księgi z Kells”, „Strażnicy marzeń” czy „Gnijąca Panna Młoda” lub „Miasteczko Halloween” i „Wielka szóstka”.

 

Czy lubisz potem oglądać filmy, w których można usłyszeć postacie mówiące Twoim głosem?

 

Lubię, bo wiem, że są zawsze świetnie wyreżyserowane przez polskich reżyserów dubbingu, nigdy nie wstydzę się efektów tej pracy, choć zwykle jestem bardzo krytyczna w stosunku do siebie. Moim ulubionym filmem, który oglądam do dziś z dziećmi, i w którym podkładałam głos jest „Koralina” oraz „Merida Waleczna”.

 

Dlaczego Twoim zdaniem warto obejrzeć film "Delfinek i ja" w kinie?

 

Jak już wspominałam lubię filmy, które ukazują pewne wartości takie jak miłość, dobroć, potrzebę niesienia pomocy i bezinteresowną przyjaźń. Wszystkie te elementy zawiera nasz film "Delfinek i ja"!  A kiedy już siądziecie wygodnie w kinie, oprócz pięknej treści, przygód i wspaniałości podwodnego oraz ludzkiego świata, będziecie mogli również zachwycać się przepiękną muzyką stworzoną do tego filmu.

 

​

 

--

Film "Delfinek i ja" już w kinach

Barwna, pełna humoru historia, którą można zobaczyć w filmie animowanym "Delfinek i ja" rozgrywa się w niezwykle ciekawym, oceanicznym świecie. Rodzina, przyjaźń i empatia łączą bohaterów, pomagając im pokonać wszystkie przeszkody. Charakter bajkowych postaci wspaniale oddają aktorzy występujący w polskiej wersji językowej m.in. Dominika Kluźniak, Katarzyna Łaska, Bartosz Opania, Jakub Szyperski. Nie zabraknie także piosenek w znakomitym wykonaniu Katarzyny Łaskiej.