Jako rodzice, często zastanawiamy się, jak zapewnić naszym dzieciom dobry start w dorosłość. Codziennie dbamy o to, aby zdrowo się odżywiały, były aktywne oraz szczęśliwe. Czy rozwijanie kompetencji językowych i nauka angielskiego mogą im dodatkowo pomóc? Sprawdź, co na ten temat mówią badania oraz metodycy z platformy Tutlo.
Dzięki stymulacji mózgu od przysłowiowej kołyski, dziecko w późniejszych latach jest bardziej samodzielne, szczęśliwsze, a także łatwiej osiąga wyznaczone cele. Aktywna nauka języka obcego może mieć pozytywny wpływ na dziecko, ponieważ według badań szwedzkich naukowców m.in. poprawia pracę mózgu, a także zdolność koncentracji. Co więcej, znajomość języka procentuje na przyszłość. Płynna komunikacja po angielsku pomoże dziecku w szkole, a w dalszej perspektywie - ułatwi znalezienie dobrej pracy.
Nauka online
Najmłodsze pokolenie nie bez powodu nazywane jest „generacją online”. Dzieci i młodzież chętnie wykorzystują internet do komunikacji między sobą, a także jako formę rozrywki. Wirtualny świat jest dla nich dobrze znanym środowiskiem. Dlaczego więc nie wykorzystać tego narzędzia do dodatkowych zajęć języka obcego? Na platformach e-learningowych do nauki angielskiego dzieci w każdym wieku mogą nawet codziennie mieć styczność z językiem obcym. Co więcej, tego typu lekcje można przeprowadzić wszędzie, pod warunkiem, że dziecko ma dostęp do smartphone’a, tabletu lub innego urządzenia połączonego z internetem. Jaka jeszcze zaleta płynie ze zdalnej nauki? Jeżeli dziecko uczy się z domu, nie musimy martwić się o jego wieczorny powrót z zajęć.
Zanurzenie po angielsku
Rozglądając się za kursem języka angielskiego warto wybrać taki, który będzie interesujący dla dziecka, ale przy tym efektywny. Według metodyków Tutlo, obecnie jednym z najskuteczniejszych sposobów nauki jest metoda immersji, czyli zanurzenia się w języku. – Podczas zajęć nasze dziecko ma możliwość poznania środowiska anglojęzycznego, rozmawiając z polskim lektorem lub native speakerem. Dzięki temu, że w tej formie nauki dużą rolę odgrywa konwersacja z lektorem, dziecko chętniej opowie o swoim ukochanym zwierzaku i wyjaśni, co robiło w ciągu dnia, niż wymieni kilka zapamiętanych zwrotów. Dodatkowo, na platformie Tutlo lekcje dostosowane są do optymalnego czasu skupienia dziecka, a więc trwają nie dłużej niż 20 minut – komentuje Sylwia Stachowicz, metodyczka Tutlo.
Młody poliglota in progress
Warto również zadbać o jakość kursu angielskiego dla dzieci . Z tego względu platforma, oferuje lekcje prowadzone przez native speakerów, przygotowanych merytorycznie i praktycznie do prowadzenia takich lekcji – każdy nauczyciel przechodzi szczegółowy proces weryfikacji swoich umiejętności. Poza tym rodzice mogą razem z dzieckiem wybierać lektora, wtedy rodzic ma kontrolę nad tym, z kim rozmawia jego dziecko. Zajęcia odbywają się m.in. z Brytyjczykami, Kanadyjczykami czy obywatelami Australii. Jakie są tego korzyści? Dziecko ma możliwość osłuchania się z różnymi akcentami i tym samym nauczenia się prawidłowego akcentu. Już po kilku takich zajęciach, młody poliglota przełamuje nieśmiałość, uczy się kontaktów z innymi i buduje ciekawość świata.
Jako rodzice pamiętajmy, żeby nie zmuszać dziecka do bycia geniuszem na siłę. Gdy nasze dziecko nie robi czegoś tak, jakbyśmy chcieli, działajmy powoli: rozmawiajmy, wspierajmy i co najważniejsze, okazujmy zrozumienie. Razem z dzieckiem wybierzmy odpowiedni kurs i wspólnie zastanówmy się jak powinien wyglądać plan zajęć. Dzięki temu, nauka angielskiego dla dzieci nie będzie przykrym obowiązkiem, ale przyjemnością.