Można je wykonać samodzielnie lub kupić tzw. „gotowca”. Niezależnie od formy zawsze jest w nimi mnóstwo dobrej zabawy. Unoszący się na niebie szop pracz, kobra czy wielki smok – takie modele znajdziecie w internecie w dzisiejszych czasach. Kiedyś wystarczył szary papier, kawałek sznurka i szczypta wyobraźni w kwestii dekoracji kolorami.

To coś to chyba nigdy się nikomu nie znudzi. Fani sztuki origami mogą pójść o krok dalej i wykonać z papieru naprawdę zaawansowane modele.

Czas spędzony na łonie natury jest dla dzieci najlepszy. Na łące można nie tylko zaobserwować życie owoców (np. z lupą), ale także pleść wianki czy robić zawody w dmuchaniu dmuchawców.

Pojawiają się na urodzinach, happeningach, jako produkty podczas promocji jakiś produktów czy sklepów lub po prostu na straganie na miejscowym rynku, bo zawsze się znajdzie jakiś maluch chętny je nabyć. Balony wypełnione helem pod postacią ulubionego bohatera filmu to zdecydowanie faworyt dzieci. Ale żadne dziecko nie pogardzi także tym zwykłym, w jednym kolorze.

Niegdyś we Włoszech była przysmakiem jedynie dla wybranych. Dziś mamy maszyny do produkcji waty cukrowej (nawet te przeznaczone do domowego użytku), a dzieci ją niezmiennie od wieków kochają!

Dzieciaki kochają budować babki z piasku, przesypywać, polewać piach wodą z konewki, napełniać foremki. W przeszłości dzieciom wystarczyła górka z piasku, aby dobrze się bawić. To się nie zmieniło. Zmieniło się to, że producenci piaskownic wymyślają co raz to nowsze modele np. zamykane, z ławeczkami, w kształcie statku pirackiego itd.

Znają je wszyscy i nie da się ukryć, że mają one dużo większy urok niż te na placach zabaw wykonane z drewna i żelaza. Opona czy wielka gałąź zawieszone na mocnym sznurku na drzewie to jest to!

...czyli drewniane grzechotki. Do Europy trafiły w latach 30-tych, a wywodzą się z Ameryki Środkowej i Południowej. Dzieci kochają te proste instrumenty muzyczne. Dziś wykonywane są z drewna i plastiku , a nie skorupy orzecha kokosowego.

Nasi dziadkowie tablicę z kolorowymi koralikami często wykonywali sami. Dziś w sklepach choć rodzajów liczydeł jest bez liku to wydaje się, że forma została bez zmian.

Jej tradycja sięga czasów przedkolonialnych i choć w naszym kraju nie była tak popularna, to dziś robi prawdziwą furorę na przyjęciach dla dzieci.

Nożna, plażowa, do skakania czy słynna „Zośka” - piłki kochają nie tylko chłopcy jak to się utarło myśleć, ale wszystkie dzieci!

Nasi dziadkowie na pewno znali wiele przepisów na to, aby stworzyć najlepszą miksturę potrzebną do ich wykonania. Dziś producenci nie tylko zapewniają nam płyn do baniek, ale także wypuszczają na rynek pistolety, rękawice czy całe maszyny do tworzenia baniek mydlanych.

Mimo upływu lat i starań producentów zabawek, aby popularny „bączek” ewoluował i stał się bardziej zaawansowany w swej formie czy systemie działania to właśnie ten tradycyjny, nakręcany ręcznie jest najbardziej lubiany przez dzieci od wielu pokoleń.

Chyba każdy z nas miało albo nadal ma swego ukochanego misia z dzieciństwa. No cóż, świat pędzi na przód ale słabość dzieci do pluszaków się nie zmienia.

Ponoć zostały wynalezione już w XVIII wieku, a w XIW wieku trafiły do Europy! Dziś ich forma nieustannie ewoluuje, a ilość modeli potrafi przyprawić o prawdziwy zawrót głowy

Uczy koncentracji i logicznego myślenia. Na pewno grali w nie nasi dziadkowie, a teraz....zapewne nadal mają do nich słabość, więc mogą w nie pograć wraz ze swymi wnukami!

Czy to drewniane czy plastikowe – dzieci kochają klocki i to się chyba nigdy nie zmieni. Klocki pozwalają wyczarować budowle według własnego pomysłu i chyba właśnie z tym tkwi sekret ich uroku. Rozwijają wyobraźnię przestrzenną dzieci i pozwalają stworzyć coś z niczego.

Elektryczne kolejki, które dzieci dostawały w prezencie od Mikołaja to obrazek, który do dziś pojawia się na kartkach świątecznych, a ich popularność i fenomen nie gaśnie.

O sporej kolekcji marzy każdy chłopiec i tak też było czasach naszych rodziców czy dziadków. Dziś odpowiedzią na potrzeby prawdziwych fanów miniaturowych samochodzików są specjalne regały z przegródkami, na których można wyeksponować swoje okazy.

Istniały za czasów naszych dziadków i nadal są bardzo popularne. Mnogość atrakcji sprawia, że to jedna z większych przyjemności dla dzieci.

Rysowali nią nasi dziadkowie i rysują nią nasze dzieci. Można ją wykorzystać do zabawy w podchody czy klasy lub po prostu dać upust swojej kreatywności i talentowi malarskiemu na kawałku chodnika.