Warszawa

Ach, te emocje! Co czytać dziecku, które odkrywa świat uczuć?

Ach, te emocje! Co czytać dziecku, które odkrywa świat uczuć?

Nasze emocje współpracujące z rozumem są podstawą doświadczania świata i wartościowania jego elementów. Coraz częściej słyszymy, że nie powinniśmy wypierać emocji, również takich jak złość, smutek czy frustracja – nawet jeśli te stany emocjonalne kojarzą nam się negatywnie. Stale uczymy się tego jako dorośli – ale jak skutecznie wytłumaczyć to dziecku?

 

Szkoła niestety nie uczy o tym zbyt wiele, nie ma tam na to właściwie przestrzeni. Tego zatem, jak radzić sobie z emocjami, uczymy się przede wszystkim od rodziców i najbliższego otoczenia. Ta nauka opiera się na obserwowaniu zachowań i reakcji emocjonalnych innych członków rodziny, a  także na konkretnych i jakże potrzebnych rozmowach. W czasie takich rozmów dorośli szybko mogą się zorientować, jak trudno mówić o emocjach z dzieckiem, które nie posługuje się jeszcze sprawnie pojęciami abstrakcyjnymi. Zresztą my – jako opiekunowie – sami możemy nieraz czuć się niekompetentni w dziedzinie emocji.

 

I właśnie w takiej sytuacji z pomocą mogą przyjść książki dla dzieci. A właściwie dla dzieci i dla rodziców. Przeznaczone do wspólnej lektury, napisane w formie wciągających czy wzruszających, często pięknie ilustrowanych opowiadań przez osoby mające kwalifikacje psychologiczne i pedagogiczne, mogą być przystępnym poradnikiem tak dla dziecka, jak i dla opiekuna.

 

 

Gniewny Antoś Toma Percivala to krótka, pięknie ilustrowana historia o tym, czym jest złość. Mały Antoni zmienia się w tygrysa, kiedy złości się na to, że nie dorasta do innych. Czego uczy go to tygrysie doświadczenie? Dowiemy się, śledząc barwną w każdym wymiarze książeczkę Percivala. Autor pokazuje zarówno prawo dziecka do odczuwania złości, jak i negatywne dla relacji z innymi skutki niekontrolowanego jej okazywania. Za pomocą prostej metafory opowiada o tym, co tak trudno byłoby pewnie wytłumaczyć za pomocą słów.

 

 

Starania Toli to inna propozycja tego samego autora. Tym razem bohaterka, Tola, po prostu próbuje. Nie udaje jej się, ale ona próbuje dalej. Czuje smutek i zniechęcenie, co każdemu może się przytrafić. I o tym właśnie, że nie warto się zrażać, stara się przekonać Percival swojego czytelnika. Może i sfrustrowany codziennymi kłopotami rodzic znajdzie tu słowo pociechy i motywację do działania. Jak w poprzedniej propozycji, piękny picturebook zachwyci bogatymi, oryginalnymi ilustracjami i pomoże radzić sobie z codziennymi emocjami – nawet jeśli dziecko jeszcze nie potrafi jeszcze ich nazwać.

 

 

Louise Greig, znana autorka książeczek dla dzieci, stworzyła picturebook Zieleń o  właściwie dosyć ponadczasowej treści. Myśl przewodnia z powodzeniem mogłaby być zawarta w dobrze nam znanych słowach „Ciesz się życiem”. Jest to historia Edzia, który za wszelką cenę chce prześcignąć na swych sankach inne dzieci, ale na ulepszaniu swojego sprzętu w szopie spędza całą zimę i nie zauważa nadejścia wiosny… Okazuje się, że nie wszystko musimy zrobić najlepiej czy najszybciej. W życiu nie chodzi o bicie rekordów, ale o bycie tu i teraz. To kolejna cenna lekcja dla dziecka i rodzica.  

 

 

Dzieci nie mają świadomości tego, że stany emocjonalne są przejściowe. Dlatego tak poważnie podchodzą do swoich humorów. Wydają się im one ostateczne i nieodwracalne. Nie mogą sobie wyobrazić, że jutro prawdopodobnie nie będą pamiętać o zabawce, którą próbowały wczoraj zdobyć, histeryzując. Zmiataj to inna historia Louise Greig o Edziu, który tym razem w złym humorze zabiera się za grabienie liści. Kiedy z liści zbiera się tak wielka góra, że jest większa od niego, frustracja wcale nie pomniejsza się. Na szczęście zrywa się wiatr, góra złości rozsypuje się i odsłania na nowo kolorowy świat Edzia. To kolejna metafora, która w piękny sposób pomoże wytłumaczyć dziecku, że nie zawsze warto dać się ponieść złości.

 

 

Dzieciom nieco starszym krótkie opowieści w formie najpiękniejszych nawet picturebooków mogą jednak już nie wystarczyć. Warto poszukać czegoś dla młodych czytelników, którzy zaczynają coraz świadomiej przeżywać swoje emocje. Tu bardzo ciekawą propozycją okazać się może pierwsza część serii Drużyna snów Eliza i potworny gniew – to Tom Percival tworzący dla starszych dzieci. Tym razem sześciolatki, obdarowane obszerniejszym tekstem, poznają co to gniew i złość. Eliza w świecie snów będzie musiała uporać się z emocjami nagromadzonymi w ciągu dnia. Oryginalny pomysł na połączenie świata snów z powieścią przygodową będzie bardzo atrakcyjną szkołą uczuć dla małego czytelnika.

 

 

Już od jakiegoś czasu w książkach dla najmłodszych zwraca się uwagę na to, że dzieci mają swój własny, skomplikowany świat emocjonalny, z którym muszą sobie radzić, i na to, jak my jako dorośli możemy wspierać ten proces, nie tłumiąc go dla własnego świętego spokoju. Czy jednak dziś, w dobie poradników, poppsychologii, webinarów i kursów pokroju „życie emocjonalne w weekend”, należy jeszcze więcej mówić o emocjach? Nie tyle można, ile trzeba! Dbanie o rozwój emocjonalny dziecka i rodzica (sic!) jest nadal bardzo ważne, nawet jeśli medialne mody promowania tego tematu zdają się go wyczerpywać i zwyczajnie męczą. Spośród wielu metod wspierania rozwoju emocjonalnego warto wybrać jednak te naprawdę wartościowe i dostosowane do potrzeb dziecka. Książki mogą nas i nasze dzieci wiele nauczyć o emocjach. Ich bohaterowie z zasady rzadziej niż my mają problem, by o nich mówić. Spotykają na swojej drodze mądrych nauczycieli czy sprzyjające okoliczności, których brak często utrudnia nam zrozumienie swojego doświadczenia emocjonalnego.

 

Przeczytaj również

Polecamy

Więcej z działu: Artykuły książkowe

Warto zobaczyć