Po raz kolejny Park im. Marszałka Śmigłego – Rydza w Warszawie stał się ostoją kultury nie tylko dla dorosłych – w cztery kolejne niedziele sierpnia na letniej scenie dla dzieci przygotowano przedstawienia i warsztaty. Wszystko to w ramach festiwalu ArtPark.
Był „Bajkowy stragan”, w którym Teatr Malutki z Łodzi, wykorzystując znane wiersze Brzechwy, Tuwima stworzył pomysłowe przedstawienie, rozśpiewane, roześmiane, z wykorzystaniem przedmiotów codziennego użytku. Okazało się, że ptaki z „Ptasiego radia” można zagrać przy pomocy chusteczek do nosa i spinaczy do bielizny, żuraw i czapla mogą wyglądać jak parasole, oprócz tego przydały się sitka, lejki, wieszaki, skrzynie, poduszki i inne rekwizyty.
Była też opowieść o słupskim serze w spektaklu „Słupski chłopczyk” (Teatr Władca Lalek ze Słupska). O serze niezwykłym, który podbił serca i wysublimowane podniebienia, również poza granicami naszego kraju.
Już w kolejny weekend dzieci mogły przenieść się na Dziki Zachód, gdzie wraz z aktorami Teatru Wariacja w spektaklu „Kowboj Laky” uczestniczyły w budowie linii telegraficznej, przekonując Indian, że to świetny pomysł.
Po każdym spektaklu na maluchy czekały różne działania plastyczne, wspólne zabawy i konkursy. Przed nami jeszcze koncert piosenek jazzowych dla dzieci w ostatni weekend sierpnia i miejmy nadzieję, że podobnie spora porcja kultury w przyszłe wakacje! Bardzo udana inicjatywa!
Mama Anna