A my, odbieramy niesamowite wrażenia wszelkimi zmysłami w każdej minucie naszego uczestniczenia w tym dziele. Wszystko dzieje się za sprawą wszechobecnych luster, poprzez które ciężko nam oddzielić rzeczywistość od odbicia.
Oglądając instalację (ogromną), sami stajemy się jej fragmentem, tworząc tym samym sztukę. Wystawa z pewnością skłoni do refleksji i długich dyskusji, ale prawdą jest to, że każde dziecko wprowadzone w ten niezwykły projekt, wzbogaci go swoim entuzjazmem i śmiechem. I odnajdzie się w nim znakomicie.
Jedno jest pewne: warto tam iść z całą rodzinką.
Instalację można oglądać na dwa sposoby - z dystansu, stojąc na wyznaczonej ścieżce lub wchodząc do środka. Materiał z którego dzieło powstało jest tak specyficzne, że wchodzący do środka zdejmują buty... co dodatkowo dzieci bardzo bawi. :)
Polecamy!
Irka Krzymińska z rodzinką.