Jest w tym miejscu jakaś wyjątkowość. Słoneczko tu świeci uroczo, przebijając się przez liście drzew, a gdy chyli się ku dobranoce jest takie dobroduszne, swą barwą utuli każdy smuteczek i zmęczenie. Lubimy tu spacerować o każdej porze roku. W wakacje miejsce to kusi basenem, lodami, dobrą kawą i zielonym miejscem na polanie na rodzinny piknik na kocu.
Dla pociech przygotowany jest zmyślny park linowy (za free), plac zabaw z bezpieczną nawierzchnią i cień wśród drzew.
My tu często dostajemy werwy i ochoty na poznawanie nowych miejsc. Spacerując spokojnie Księżną Górą, która wznosi się 367 m nad poziom morza przychodzą nam do głowy świeże pomysły na rozwiązanie np. nierozwiązanych jeszcze problemów.
Przyjeżdżając w to miejsce zaparkować można na ulicy Księżogórskiej, gdzie czeka nas ścieżka przez las. Zresztą tu całe wzgórze porośnięte jest lasem i utrzymane w idealnej czystości. Nasza córka zawsze kieruje się najpierw do groty, w której uwięziony jest Notozaur o imieniu Radzio.
Dzieciaki uwielbiają tego zielonego "smoka" i jest to ich miejsce spotkań, jak mówią - u "smoko-dinusia". Zaraz obok groty zlokalizować można atrakcje dla nieco starszych: stoły do ping ponga oraz do gry w szachy. Plac zabaw zamieszkują figury Pinokia, pająka i krasnali oraz innych cudownych stworków. Obecnie wypożyczyć tu można rowerki czterokołowe dla dzieci lub odwiedzić nowo powstały Ogród Botaniczny. No i zawsze można przytulić się do drzew i poczuć ich piękną energię.
Pozdrawiamy,
Irka Krzymińska z rodziną