Wreszcie jest! Po raz pierwszy od bardzo dawna w repertuarze sosnowieckiego teatru pojawiła się propozycja dla najmłodszych z najmłodszych. Pyza na polskich dróżkach, bo o niej mowa, swoją premierę miała 28. maja. Na deskach aktorski crème de la crème zagłębiowskiej sceny, za sterami Arkadiusz Klucznik. To nie mogło się nie udać.
Pyza na polskich dróżkach to zabawna opowieść o pewnej małej, dziarskiej, pulchnej kluseczce, która próbuje oszukać przeznaczenie. Zamiast w garze ląduje gdzieś w Polsce, raz po raz poznając urok bliższej i dalszej okolicy. Historia znana, zwłaszcza dla nas - dorosłych: rodziców i dziadków. Ale podana jakże inaczej. Przełożona na XXI wiek. I choć nie jest najłatwiejsza w formie (co jest jej ogromną zaletą. Pójście na łatwiznę – to sztuce nie przystoi!), to jednak chwyta za serducha i trzyma w napięciu. Podana ciekawie, z przytupem, z taką porcją energii, którą trudno zdefiniować. To do dzieciaków po prostu przemawia. Nic dziwnego, że spektakl nagrodzono taką owacją!
Arkadiusz Klucznik, spiritus movens Pyzy na deskach zagłębiowskiej sceny, to gwarant jakości. Z góry było wiadomo, że to będzie sztuka przez duże S i że mały widz będzie tutaj najważniejszy. Wiadomo było, że to będzie spektakl wyjątkowy i że ogrom pracy, jaką włożyli w to wszyscy: od aktorów począwszy po realizatorów dźwięku czy światła skończywszy, będzie wyrazem szacunku dla młodej widowni. Wszak o to chodzi, by teatr nie dostarczał banalnej rozrywki, ale by wychowywał mądrego widza.
Pyza na polskich dróżkach to musical dedykowany dzieciom od lat 3.
Gorąco polecamy!