W tym roku jak tylko się dowiedzieliśmy, że w Teatrze Lalek w Katowicach po raz kolejny odbędzie się międzynarodowy festiwal teatrów lalek od razu zarezerwowałam bilety dla siebie i córki ( ostatnio nie załapaliśmy się już na bilety).
Córka wybrała "Czerwonego kapturka" bo uwielbia tą bajkę. W dniu spektaklu córka od rana nie mogła się już doczekać aż wreszcie pójdziemy do teatru.
Na miejscu mnóstwo dzieci, super atmosfera, taka jakby trochę magiczna. Samo przedstawienie przecudne, trzymające dzieciaki w napięciu. Aktorzy (lalki ;-) super odgrywali swoje role, cała bajka była przedstawiona perfekcyjnie. Śliczny czerwony kapturek, jak wyjęty z książki, a wilk straszny i zarazem bardzo zabawny. Gdybym mogła w recenzji zamieścić film z mimiką twarzy mojej córki (oczywiście gdybym takowy posiadała ; -) nagrany podczas przedstawienia, to nic więcej nie musiałabym pisać. Malowały się na niej wszystkie emocje - rozbawienie, śmiech, zaciekawienie, strach, przerażenie (czasami ; -), niecierpliwość (co będzie się dalej działo), radość. Byłyśmy już kilka razy w teatrze, ale nigdy na przedstawieniu z lalkami. Mojej córce bardzo się ta forma spodobała i na pewno będziemy się musiały w najbliższej przyszłości wybrać na podobny spektakl.
Małgorzata Elwicka z córką, 4 latka.