Po raz kolejny mieszkańcy stolicy pyry mogli wziąć udział w magicznym wydarzeniu. Jarmark Bożonarodzeniowy w Poznaniu kochają i mali i duzi, a w tym roku jego rozmiar i ilość atrakcji były naprawdę imponujące.

Jak zwykle na rynku ustawiono stragany pełne świątecznych „rozmaitości”. Można było na nich kupić nie tylko prezenty dla bliskich na nadchodzące Święta takie jak maskotki dla dzieci, witraże, świece, lampy, dekoracje z drewna czy skarpetki z reniferem czy Mikołajem. Dla miłośników polowania na świąteczne „smaczki” w dosłownym tego słowa znaczeniu były zaś stragany ze słodkościami, piernikami, miodami, nalewkami czy tradycyjnymi chlebami. Nie zabrakło także świątecznej szopki oraz makiety, dzięki której można było sobie zrobić zabawne zdjęcie!

Na Placu Wolności pojawił się diabelski młyn oraz karuzele dla dzieci, a także mini rollercoaster! Fani świątecznych wyzwań mogli upolować maskotki próbując swoich sił w strzelaniu z łuku do celu, a zwolennicy kulinarnych degustacji spróbować oscypków w grilla z żurawiną, kiełbasek, bigosu czy podelektować pysznym grzanym winem!

Słowem działo się, i to nie mało! Będzie co wspominać!