W Straszyceum nic nie jest takie na jakie wygląda. W każdym bądź razie uczniowie, którzy tu uczęszczają nie są typowi. Nietypowa jest także nasza gra. Przede wszystkim dlatego, że może grać w nią aż 12 osób! I to jej niezaprzeczalny atut! Przyda się zarówno w szkole, podczas przerwy, jak i w czasie wakacji! Dzięki niej łatwiej będzie przełamać pierwsze lody, poznać nowych znajomych czy nawiązać przyjaźnie, być może tak upiornie fantastyczne, jak te z „Monster High”.

Gra toczy się w diabelnie szybkim tempie. Każda rozgrywka trwa ok. 15 min i trzeba wykazać się nie lada refleksem. Podczas gry zdobywa się karty z postaciami z „Monster High” – jest ich w sumie 48. Posiadanie 4 kart z tym samym bohaterem chroni gracza przed otrzymaniem upiornie czarnych żetonów, które mogą wyeliminować gracza z dalszej gry!

Gra „Monster High”, dzięki poręcznemu formatowi pudełka może dostarczać zabawy wszędzie, bez względu na pogodę, miejsce w którym jesteśmy i osoby, które spotykamy. Tym bardziej, że fanów „Monster High” można znaleźć wszędzie!

Liczba graczy: 4-12 graczy
Czas rozgrywki: 15 min.
Wiek: 8-108 lat

Więcej informacji o grach planszowych: www.KrainaPlanszówek.pl

Recenzje:

Wspomaga ćwiczenie refleksu

Lubię gry planszowe wydawnictwa EGMONT – są w porządnych pudełkach, które umożliwiają korzystanie z nich kolejnym pokoleniom, mają ładne kolory i jasne instrukcje. Monster High z początku nie wiadomo dlaczego skojarzył mi się z High School Musical. Skojarzenie całkowicie chybione. Monster High to cała kraina: gazety, filmy, quizy, w których bohaterami są dzieci sławnych potworów jak np. Draculaura, którą możemy nazwać nawet Draculanką, czyli córką Draculi – nawiązanie do legendy siedmiogrodzkiego księcia, Deuce Gorgon – syn Gorgony, tym razem nawiązanie do mitologii greckiej. Każda z postaci posiada atrybuty rodziców: szpiczaste uszka, wystające kły lub węże na głowie. Wbrew pozorom nasze dzieci raczej nie słyszały o wszystkich oryginalnych potworach, co jest okazją do zapoznania ich z odpowiednimi legendami.
Same zasady gry są bardzo prościutkie i nieco przypominają grę w "kuku". Oczywiście, żeby zabawa była strrrrasznie faaaajna najlepiej, żeby grało jak najwięcej dzieci – maksymalnie 12 i wtedy gra powinna się toczyć szybko, co powoduje dużo zabawnych sytuacji. Żetony wykonane są z grubej tekturki i nie zachodzi obawa, że się zniszczą nawet podczas bardzo gorącej rozgrywki. Gra wspomaga ćwiczenie refleksu. Mam tylko jedną sugestię: przed rozpoczęciem gry najlepiej skrócić paznokcie wszystkich graczy, dzięki czemu dzieci i rodzice unikną bolesnych ran drapanych!!! Jeśli tego nie zrobimy może się okazać, że monstery są wśród nas!

mama MałGocha