Warszawa

Recenzja książki:

Przysmaki Maksa

Przysmaki Maksa

Katarzyna Zychla
Agnieszka Filipowska (Ilustr.)
od 2 do 5 lat
PATRONAT

Mały łakomczuch

Hipopotam Maks to mały łakomczuch, najbardziej uwielbia maślane ciasteczka pieczone przez mamę. W tej książce znajdziemy trzy słodkie historie o przygodach Maksa. Pierwsza opowiada o podwieczorku i maślanych ciasteczkach, druga o wesołym miasteczku i prażonej kukurydzy, trzecia o owocowym balu i owocowych sałatkach.


Na samą myśl o tych słodkościach aż cieknie ślinka. Przygody hipopotama Maksa oraz jego przyjaciół zebry Moniki i krokodyla Gracjana zawierają także morał – po pierwsze należy pytać dorosłych o pozwolenie na poczęstowanie przyjaciół ciasteczkami, po drugie nie wolno samodzielnie obsługiwać maszyny do prażonej kukurydzy, po trzecie owoce są równie smaczne jak ciasteczka i do tego zdrowsze. Dzieciom łatwiej wyciągać wnioski z przygód innych, więc jak najwięcej z nimi rozmawiajmy o tym, co przydarzyło się innym, aby w rzeczywistości mogły uniknąć takich „wpadek”.

 

 

 

Anna Wójcik

 

Przeczytaj również

Polecamy

Inne recenzje

Opowieść wigilijna w malarskiej interpretacji Józefa Wilkonia

Kto obudził niedźwiedzia?

Recenzje CzasDzieci.pl
Opowieść wigilijna w malarskiej interpretacji Józefa Wilkonia
... czytaj więcej »

Warto zobaczyć