Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Mój synek ma 2 latka i nie mówi

Witam Pani Profesor,
mój dwuletni synek jest żywym i bardzo pogodnym dzieckiem jednak bardzo mało mówi. Ciągle trajkocze po swojemu diku diku, bababa itp.
Słowa jakie powtarza to mama,tata,baba,konie,nie,kak co ozn. tak, ciuchciuch co ozn. ciuchcie, kaka, kakocki to klocki, nieśmiało i niewyraźnie autko, hioooam co ozn. hipopotam, papa, kakao.
Czasami coś mu się wyrwie przez przypadek, ale potem już nie chce więcej tego słowa powtórzyć. Nie lubi jak się go zmusza do mówienia wtedy zapiera się jeszcze bardziej i nic nie powie.
Poza tym to wszystko pięknie rozumie wykonuje polecenia np. poskładaj klocki, podaj coś,daj rączkę itp. Nuci zasłyszane melodie, uwielbia muzykę, naśladuje rożne dźwięki np. gdy ktoś kichnie on mówi apsik, naśladuje chyba wszystkie zwierzątka i wskazuje je w bajeczkach. Doskonale się rozumiemy jest w stanie wszystko nam wytłumaczyć czego chce albo co mu jest, niestety tylko za pomocą gestów. nie chce wołać za mną mama, a za mężem tata choć to potrafi, żeby to usłyszeć musimy go do tego zmuszać i to nie zawsze skutecznie.
Najbardziej martwi mnie to ze trudno nawiązać z nim kontakt wzrokowy tzn. ten kontakt jest ale zazwyczaj w sytuacjach kiedy on tego chce, gdy chce mi np. coś pokazać, na coś zwrócić moja uwagę, coś mi wytłumaczyć. Bardzo ładnie powtarza słowa zasłyszane w bajkach, np. potrafi policzyć teletubisie i powiedzieć jak się nazywają, ale robi to w trakcie oglądania bajki, a potem nie mogę już tego z niego wyciągnąć. Czasami wydaje mi się ze chce coś powiedzieć, ale się wstydzi może się boi nie wiem!
Jeśli coś mówi to musi to chcieć sam nic z przymusu, np. uwielbia konie i wystarczy mu gdzieś konia pokazać i zapytać co to a on odpowiada bezbłędnie - KONIE!!!
Potrafi sam się bawić, buduje wysokie budowle z klocków lepi z ciastoliny, rysuje. Opanował już również umiejętność samodzielnego jedzenia. Kupiliśmy zestaw książeczek "słucham i uczę się mówić".

Pani profesor bardzo proszę o podpowiedz co mam robić czy powinnam zasięgnąć opinii specjalisty jeśli tak to jakiego?
Czy może nam Pani polecić kogoś konkretnego w Rzeszowie, lub może w Krakowie? Czy może wystarczy ze będziemy pracować z nim w domu?
Powoli i bardzo dużo do niego mówimy powtarzamy kilkakrotnie wypowiadane do niego słowa czytamy bajeczki nie wiem co mogłabym jeszcze zrobić żeby
zachęcić go do mówienia.

> Z góry dziękuję za pomoc
> Pozdrawiam Anna

> Imię i nazwisko: Anna
Prof. Jagoda Cieszyńska - Psycholog, logopeda

Prof. Jagoda Cieszyńska

Psycholog, logopeda

Odpowiedź:

Droga Pani Aniu,

koniecznie trzeba rozpocząć pracę z Synkiem. W Rzeszowie dwie Panie pracują metodą krakowską (695 750 270 i 507 131  322)
Zachęcam do rozpoczęcia ćwiczeń przygotowanych dla WSZYSTKICH dzieci z zakłóceniami rozwoju. ćwiczenia opisane są dokładnie w książce "Wczesna diagnoza i terapia zaburzeń autystycznych. Metoda krakowska"
(www.konferencje-logopedyczne.pl)

 

Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska


Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze

bardzo martwi mnie ,ze moj wnusio ma 25 m-cy i nic praktycznie nie mowi -tylko po swojemu da da da rodzice twierdza -przyjdzie pora -bedzie mowil to chyba nie jest normalne

dodany: 2012-02-06 16:11:41, przez: babcia


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć