Warszawa

Recenzja ze spektaklu pt. "Muzyka o Małym Księciu" na Scenie Elffów

Recenzja ze spektaklu pt. "Muzyka o Małym Księciu" na Scenie Elffów


Niedawno mieliśmy możliwość zobaczyć spektakl muzyczny oparty na motywach książki Antoine'a de Saint-Exupéry'ego „Mały Książę” w reżyserii pani Ani Polarusz.

 

Po dotarciu do Sceny Elffów i Centrum Lalki w Galerii Freta spotkało nas miłe przyjęcie – przywitała nas wdzięczna osóbka – Elfik z motylkiem. Elfowa wróżka zaprosiła dzieci do zabawy – skakania po kolorowych kropkach. Nawet te troszkę starsze dzieci dały się zaprosić do uczestniczenia. Było wesoło. Potem było trochę różnych pytań np. Co jest potrzebne w teatrze?, a następnie dzieci poszukiwały dzwonka (w roli dzwonka trójkąt).

 

Po części wprowadzającej, zeszliśmy po schodkach do trochę innej rzeczywistości – bardziej jeszcze bajkowej. Tu spotkaliśmy się z panią Ani oraz z panem Krzysztofem Kowalewskim, który skomponował i realizował oprawę muzyczną spektaklu. Twórcy spektaklu „właśnie mieli próbę i wcale się nas nie spodziewali”. ;)


Przy okazji trzeba nadmienić, że pani reżyser jako autorka scenariusza, scenografii, wykonawczyni marionetki i innych elementów stworzonych na potrzeby spektaklu, jest przysłowiowym „człowiekiem-orkiestrą”. Jest również aktorką i narratorką. Scenografia powstawała na naszych oczach, a dzieci zmieniały się w postaci znane z „Małego Księcia”.


Motywem przewodnim całej opowieści jest Miłość. Zanim jednak przeszliśmy do historii Małego Księcia przedstawiono nam rys historyczny z życia Saint- Exupéry'ego oraz genezę powstania książki.


Jednym z głównych zamysłów scenariusza było jak się zdaje zestawienie prawdziwej (i niespełnionej) miłości Księcia do Róży z miłością złudną i płytką jak np. miłość ku pieniądzom, potrzeba podziwiania cnót pozornych takich jak np. próżność i sława.


Bariera pomiędzy widownią a tym co dzieje się na scenie momentami znika. Dzieci zaczynają się czuć nader swobodnie. Jeżeli zaś któryś z młodych widzów widział wcześniej film animowany z 2015r. pt. „Mały Książę”, a nie poznał treści książki (a chyba raczej niewiele dzieci w tym wieku ją poznało) może być zdziwiony zakończeniem opowieści…

 

Karolina Kochanek

 

1/3
1/3
2/3
2/3
3/3
3/3

Przeczytaj również

Polecamy

Więcej z działu: Wiadomości lokalne

Warto zobaczyć