Drodzy Rodzice, już od tego pierwszego zdania odsyłam na stronę BAYLABU: baylab.bayer.com.pl. Śledzenie informacji przez facebook, czy bezpośrednio na stronie, przy odrobinie szczęścia może zaowocować uczestnictwem w zajęciach dla Waszych pociech.

Rozpiętość wieku, według osobistej możliwości Dziecka, zdarzają się przecież Geniusze. Myślę, że dzieci 5-12 letnie z wielkim zaangażowaniem będą pracowały, a raczej bawiły się przez 1,5 godziny darmowych zajęć.

Do laboratorium firmy Bayer trzeba wejść w fartuchu, spokojnie na miejscu znajdziemy fartuchy i fartuszki, każdy według potrzeb i rozmiarów.
Rodzicu, dla Ciebie są sofy z widokiem na warsztaty dziecięce.
Rolę edukatora i asystenta dziecięcego Geniuszu przejmą najlepsi pracownicy naukowi, studenci z kół naukowych Polskich Uczelni.

Jeżeli nie wiesz jak odpowiedzieć na pytanie o długość przewodu pokarmowego,
zarejestruj i przywieź Dziecko.
A dojazd prosty - Aleje Jerozolimskie 158, 10 metrów od przystanku autobusowego, dla osób z samochodami wjazd z Alei Jerozolimskich na wewnętrzny parking.
W sezonie jesiennym Baylab z nowymi sprzętami i scenariuszami wprowadza temat bardzo ważny dla każdego z nas. Będziemy mogli dowiedzieć się wszystkiego o trawieniu, stąd przekorny tytuł warsztatów „Czy mamy cytrynę w żołądku”.
Do rzadkości należy działalność weekendowa klubów, klubików gdzie eduzabawy mogłby odbywać się za darmo.

Baylab nie tylko trzyma jakość, ale również kreuje najlepsze standardy w edukowaniu najmłodszych, z zerową odpłatnością, przy stuprocentowym zaangażowaniu.

Uwaga, dla Rodziców, którzy z zasady nie wypełniają ankiet, nie pozostawiają kontaktów mailowych - w Baylabie nikt nie wciska formularzy do wypełnienia, nie dzwonią z ofertą kolejnych odpłatnych zajęć. Tu „naukowe soboty” od pięciu lat realizowane są za darmo. Ewentualnie zachęcą do śledzenia facebooka, ale tylko po to, żeby twoje dziecko skorzystało z kolejnego warsztatu o nowym zagadnieniu.

Drogi Rodzicu, miłośniku niskobudżetowych zajęć i Ty, z większymi możliwościami, dbający o najwyższą jakość edukacji swojego dziecka. W Baylabie spotkacie się na jednej sofie z tą samą satysfakcją na twarzach.

Co do zajęć: mój ośmioletni syn trafił do grupy pięciosoobowej, zaliczył każdy stolik tematyczny, pogłaskał każdą bakterię (pluszaki) i podejrzał na mikroskopie zgrabną figurę wirusa. Określił typ kupy i dowiedział się jakie typy wydala z siebie sąsiad, to bardzo zajęło młodych naukowców. Mikroskop, miarka do mierzenia przewodu pokarmowego, eksperymenty określające nadkwasotę żołądka, klocki lego wypełniające model żołądka, praktyczne warsztaty na
prawdziwych produktach spożywczych dostępnych w sklepach.  

Na koniec wielka Bomba! Urządzenie z programami do teleportowania się do serca, jelita czy oka.

Słowo teleportacja przyciągnęło kolejkę zainteresowanych, którzy sprzątali jelita, słuchali pompy tłoczącej krew, zaglądali w oko i obchodzili je naokoło.
Sobotni poranek przyniósł wiedzę, radość i wdzięczność, że komuś się chce dbać o nasze dzieci. Każdy Rodzic wspominał dzieciństwo, wszyscy powtarzaliśmy „za naszych czasów nie było takich możliwości” Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, tylko wcześnie wstawać - pierwsze zajęcia o 10:00, kolejne o 12:00 i korzystać z wiedzy i pasji naszych Naukowców,  gotowych, pod skrzydłami firmy Bayer pomagać naszym Dzieciom zrozumieć świat.
Organizacyjnie dodam, że po cyklu „Czy mamy cytrynę w żołądku”, odbędą się kolejne emocjonujące warsztaty.

Będąc częstym bywalcem Dni Otwartych Politechniki, Instytów Naukowych, Pikników Naukowych etc. z przyjemnością odebrałam wysoki poziom organizacji, gdzie moje dziecko nie było anonimowe w tłumie gapiów, a miało swój czas, swoje miejsce, warunki do koncentracji i poczuło klimat pracy w zespole.

Czasdzieci.pl obserwując działalność Baylabu z tysiącami wdzięcznych Rodziców uhonorował Zespół Wyróżnieniem Jurorskim w plebiscycie Słoneczniki 2016.

Dla zainteresowanych baylab.bayer.com.pl

mama Joanna