Przed premierą spektaklu „Bingo Boy - pies, który mówi”, spotykamy się z Twórcami i aktorami na krótkiej rozmowie.
Przygotowania trwają, a my mamy kilka pytań. Rozmawiamy z Ewą Lorską – aktorką oraz Anną Wieczorek, współtwórczynią, autorką publikacji językowych dla dzieci.
czas dzieci: Skąd pomysł na Bingo Boya?
A.W.: Bingo Boy, to spektakl, który powstał z połączenia pasji, pragnień i potrzeb środowisk twórczych i edukacyjnych. Jest to bajka z pasją, której fabuła stworzyła wspólną przestrzeń dla twórców i wykonawców do wypowiedzenia w ciekawej formie tego, co najważniejsze; jest to bajka o potrzebie posiadania kogoś bliskiego.
A.W. +E.L: Staraliśmy się stworzyć opowieść urzekającą młodego widza, z szacunkiem do potrzeb i pragnień dziecka, z których jedno z nich wychodzi wyraźnie na pierwszy plan: każdy z nas pragnie mieć kogoś bliskiego, przyjaciela, powiernika. Bohaterką sztuki jest 11 letnia Maia, która przyjeżdża z Londynu do Polski na wakacje do swojego dziadka, który jest dla dziewczynki skarbnicą wiedzy. Przy tej wizycie Maia poznaje Bingo Boya – maskotkę, która w rodzinie przekazywana jest z pokolenia na pokolenie. Pluszowy piesek, to postać uniwersalna (budząca sympatię zarówno u chłopców jak i dziewczynek). Bingo Boy staje się przyjacielem Mai, remedium na jej samotność. Ale także pomaga wprowadzić w fabułę jeszcze jeden istotny element: oprócz walorów etycznych, wychowawczych i społecznych, sztuka zachęca także dzieci do nauki języków obcych, pokazując, jak ważną jest ta umiejętność we współczesnym świecie.
Czas dzieci: Skąd wziął się Bingo Boy?
A.W.: Maskotka Bingo Boya żyje, jest aktywnym elementem dramy, aktywnego nauczania języka angielskiego, jest bohaterem scenek komiksowych, podróżnikiem. Jego pojawienie się na scenie było efektem spotkania się Autorki podręczników edukacyjnych - Anny Wieczorek oraz Ewy Lorskiej - aktorki, mamy chłopca w wieku przedszkolnym. Przy spektaklu pracowało mnóstwo osób: Marek Bartkowicz, Jerzy Szczudlik (autorzy spektakli teatralnych) stworzyli tekst pełen lekkości i humoru. Ewie Lorskiej na scenie towarzyszą: Jakub Lasota oraz Andrzej Makowiecki.
Czas dzieci: Nie będziemy zdradzać szczegółów fabuły ani tym bardziej zakończenia spektaklu, powiedzmy zatem nieco więcej o elementach edukacyjnych.
A.W: Sztuka oczywiście zachęca do nauki języków obcych. Język pojawia się w naszym życiu w sposób naturalny, pomaga nam w komunikacji, a kompetencje językowe zapobiegają izolacji i wyobcowaniu. W fabule spektaklu budowaliśmy tę zachętę poprzez wprowadzenie różnorodnej formy: zabawne dialogi, kolorowe animacje, zabawy słowne, piosenki, rymowanki i krótkie wiersze sprawiają, że przechodzenie z języka polskiego na angielski staje się czymś naturalnym i przybiera formy wesołych zabaw lingwistycznych!
Czas dzieci: Czego życzyć całej licznej grupie inicjatywnej tego projektu?
A.W.: Tego, aby udało się kontynuować przygody Bingo Boya. Naszym marzeniem jest, by nie poprzestać na jednym odcinku, a raczej stworzyć cały cykl przygód Bingo Boya, gdzie tematyka będzie zawsze składać się z elementów dydaktycznych i wychowawczych.
Czas dzieci: Życzymy zatem powodzenia! My już nie możemy się doczekać premiery! A Czytelników zapraszamy do Małej Kamienicy na spektakl!
rozmawiała: Agnieszka Bińczycka