Warszawa

Piotruś Pan w Teatrze Capitol

Piotruś Pan w Teatrze Capitol

 

Recenzja spektaklu w "plusach" i "minusach" przesłana przez naszą czytelniczkę Joannę, mamę Krzysia.
 

    Na "Piotrusia Pana" do Capitolu wybrałam się z 4,5 letnim synem, chociaż sztuka od lat 6.

 

Plusy:
    +Prawdziwie piracki głos kapitana Haka i szable (mam nadzieję nie ostre) mogły przestraszyć niejednego dorosłego.
    +/-Nagłośnienie, może nawet za dobre.
    +Dekoracje bardzo skąpe, za to rozbudzające wrażliwość artystyczną w dzieciach.
    +Aktorzy wyborni, potrafili wykreować grupę rozkrzyczanych chłopaków, z kilku zdjęć twarzy chłopięcych.
    +Opowieść okraszona fantastycznymi umiejętnościami wręcz kaskaderskimi Piotrusia Pana, "fruwał" koziołkował, biegał po widowni, zachwycał dzieci.
    +Oprawa muzyczna, właściwie musical'owa - piękna, układy taneczne czarujące.
    +Ciekawa dekoracja morska, morze z metrów folii malarskiej, piękny widok.
    +Wątek miłosny, bardzo romantyczny, ale stosowny do wrażliwości małoletniego widza.
    +Drobna figura, chłopięca twarz i głos głównego bohatera sprawiają, że sztuka jest stworzona dla dzieci i o dzieciach.

    +Dla chłopców 4,5-8 letnich wspaniała przygoda.

 

Minusy:
    -Jest jedno ale, dla większości rodziców nie do zaakceptowania, to ale, to klimatyzacja. To już kolejna sztuka dla dzieci i kolejny raz kiedy sala klimatyzowana w Capitolu "pachnie" papierosami. Sztuka dla dzieci, dla rodziców wydatek, wydarzenie artystyczne, a tu taki znaczący dyskomfort.
    -Minus również za bardzo niewielką ilość poduszek/podstawek dla maluchów,
    oraz sugestia bileterek o dokupowanie wejściówek celem pobrania poduszki. W innych teatrach poduszki/podstawki są na wyposażeniu teatru nie trzeba do drogiego biletu dokupować wejściówki, żeby dostać poduszkę.

    -Dzieci trudno znoszą siedzenie w fotelu przez godzinę, osobiście wolę spektakle z przerwą, żeby dziecko poczuło klimat prawdziwego teatru i przy okazji rozprostowało nóżki.


Ogólne wrażenia bardzo pozytywne, ale teatr powinien zadbać o klimatyzację. Spektakl odpowiedni zarówno dla dziewczynek (piękna kreacja głównej bohaterki młodziutkiej filigranowej aktorki i wsparcie uroczych syren) jak i dla chłopców (chwile grozy w szponach piratów, pojedynek na szable i wielkie zwycięstwo Piotrusia Pana).

 

Mama Joanna

 

 

Przeczytaj również

Polecamy

Więcej z działu: Wiadomości lokalne

Warto zobaczyć