Teatr Guliwer zaprasza nas w magiczną podróż z bohaterką tej wyjątkowej historii – Deszczową Kropelką. Podróż niezwykłą, pełną przygód, nowych przyjaciół i strasznych chwil. Lecz to nie wszystko. Deszczowa Kropelka prowadzi bowiem małych widzów - zupełnie jak niegdyś Mały Książę ich rodziców, w drogę najważniejszą – drogę w głąb ich serc.
To ważna podróż, która pozwoli małym widzom poznać wiele istotnych prawd. O tym, że wszyscy jesteśmy inni (i że to jest ok.!), o tym że życie powinno mieć wartość, o wadze przyjaźni, empatii i poświęcenia. Wreszcie i o tym, że nawet ktoś całkiem malutki – jak kropelka - może zrobić coś ważnego i niezwykłego i sprawić, że świat stanie się lepszym miejscem. Wystarczy mieć czułe, kochające serce.
Z wypiekami na twarzach mali widzowie oglądają jak Deszczowa Kropelka szuka przyjaciela, jak nikt jej nie rozumie – bo jest inna, chce tańczyć i śpiewać. Tańczy zresztą przepięknie, kręcąc piruety, taka radosna, taka zwinna. Publiczność zamiera gdy na scenie pojawia się zły Ogień, który chce zniszczyć cały świat. Widzimy całą galerię barwnych postaci – wiecznie kłócące się ptaszki, próżnego i zakochanego Myszka, śmiesznego Ropucha i wiecznie jedzącą Muchę…
Co jeszcze? Piękne piosenki, doskonała gra aktorów, świetne kostiumy i niezwykle przemyślana scenografia – połączenie tradycji i nowych form - to kilka dodatkowych powodów dla których koniecznie tę bajkę trzeba obejrzeć.
Pozostając wiernym swojej tradycji Guliwer nie zapomina i o dorosłych widzach – niejeden tatuś na widowni uśmiechnął się pod wąsem na przekomiczną zbitkę z konwersacji Kropelki i Myszka: „Kropelka: Tyle nieszczęścia - Myszek: Moja żona”. Słowem – doskonała zabawa dla każdego!
Najważniejsze jednak stało się na końcu. Ofiara Kropelki uratowała świat – przed naszymi oczami, spalona, martwa ziemia znowu pokrywa się zielenią, bohaterowie bajki odzyskują siły… a Kropelka – spotyka swojego Deszczowego Księcia na którego czekała tak długo, zaś ten zaprasza ją do tańca…
Dobry uczynek zostaje zatem nagrodzony, spełnia się marzenie Kropelki a mali widzowie nigdy już chyba nie zapomną o tym, co w życiu naprawdę ważne.
Inga Szaniawska
Więcej informacji o spektaklu znajdziesz tu.