Częstym problem wielu rodziców jest niechęć dziecka do noszenia czapki czy szalika zimą albo golfu jesienią. Niestety nasze tłumaczenie, że to dla zdrowa nie są wystarczające. Jednak należy znaleźć na to dobry sposób i sprawa załatwiona.

1. Aby zachęcić dziecko do zakładania jesiennych ubrań, należy je przede wszystkim przekonać, że te stroje nie są szare i smutne, ale potrafią naprawdę bawić. Zaproponujmy wykonanie własnej kolekcji jesiennych ubrań. Dajmy dziecku stare czasopisma z kolorowymi zdjęciami ubrań, nożyczki, klej i kredki. Dzieci mogą wycinać i samodzielnie projektować pomysły na jesienne ubiory dla całej rodziny, a następnie dorysowują do kreacji postać. Być może jakąś kreację uda wam się znaleźć w szafie?
 

2. Porozmawiajmy z dzieckiem, dlaczego nie lubi nosić pewnych ubrań, być może bluzka jest wykonana z „gryzącego” materiału, albo po prostu inne dzieci w przedszkolu śmieją się z jego spodni. Nie zmuszajmy dziecka do zakładania ubrań, których nie lubi, ale wytłumaczmy, że pewne rzeczy są niezbędne, aby zachować zdrowie.
 

3. Jeżeli w najbliższym otoczeniu ktoś jest przeziębiony, doskonale tę sytuację można wykorzystać do zabawy. Prosimy, aby dziecko zastanowiło się, jak powinna ubrać się dana osoba, aby następnym razem nie zachorowała po jesiennym spacerze. Dziecko może spakować do plecaka lub walizki ubrania, które jego zdaniem pasują na kapryśną pogodę.
 

4. Zaproponujmy dziecku, by zajrzało do naszej szafy i wybrało strój, który my sami powinniśmy założyć na jesienny deszcz. Porozmawiajmy, dlaczego właśnie taki strój wybrało. Jeśli trzeba wyjaśnijmy, jaki błąd popełniło i co jeszcze powinno się w nim znaleźć. Jeśli dziecko wykona zadanie właściwie, nagródźmy je i ubierzmy się w zaproponowaną kreację na najbliższy spacer.
 

5. Jeżeli rano nasze dziecko upiera się, że nie założy „tej” czapki, dajmy do wyboru dwie lub trzy inne, a jeśli i to nie będzie wystarczające, powygłupiajmy się przed lustrem i sami zakładajmy dziecięce czapeczki, nawet gdybyśmy musieli wyjść w jednej z nich z domu. Przecież to nic wielkiego, to tylko dziecięca czapka, ale jeśli i dziecko wyjdzie na dwór w jednej z nich osiągnęliśmy sukces.
 

6. Zaproponujmy przegląd w szafie, wyjmijmy zimowe ubrania i poprośmy, by dziecko np. zaprojektowało z nich ubiór odpowiedni na zimowy spacer. Pozwólmy dziecku przymierzać nasze ubrania, zakładać coraz to inne czapki, a na koniec może innym domownikom zaprezentujecie wspaniałą rewię mody? Podczas zabawy tłumaczcie dzieciom konieczność właściwego ubierania się w zależności od panującej na dworze pogody.