Na warsztaty kreatywne chodzimy z moją córeczką dość często i niejednokrotnie byłam świadkiem dobrej zabawy z materiałami różnej maści. Na warsztatach w ramach festiwalu "Sztuka Szuka Malucha" wyrażenie dobra zabawa nabrało jednak zupełnie innego wymiaru.
Warsztaty "Kreatywne wyspy" odbywające się w ramach tego wyjątkowego festiwalu były przygotowane profesjonalne i zaskoczyły dbałością o detale nie tylko dzieci, ale także ich opiekunów. Niespodzianką była mnogość kolorów, wzorów i środków, z których można było dowolnie korzystać wykonując projekt własnoręcznie stworzonej iście rajskiej wyspy. Trzeba przyznać, że taki przekrój materiałów plastycznych nie zdarza się na warsztatach często. Dzieci mogły sensorycznie rozwijać swoje umiejętności, gdyż materiałów kreatywnych było naprawdę bardzo dużo - od zwykłego kolorowego papieru i bibuły, poprzez piasek, muszelki,drobne kamyczki, słomki etc.
Maluchy w zamysł projektu wprowadziła bardzo zaangażowana pani animatorka z Warszawy, która była w stanie i zapanować nad całkiem dużą grupą oraz dotrzeć do wyobraźni dzieci i pobudzić ją do działania. I za to należy jej się niewątpliwa pochwała.
Kreatywna Wyspa zdobi teraz parapet okna a ja wiem, że moja córka na długo zapamięta to doświadczenie :-)
mama Karinki
Fot. Centrum Sztuki Dziecka