Idąc z córką na warsztaty plastelinowe do Concordii Design zawsze liczę na coś wystrzałowego. Także i tym razem przygotowane atrakcje spełniły nasze oczekiwania.
Warsztaty z Doriną Maciejką autorką książki co można ulepić z plasteliny" zebrały dość duże grono odbiorców. Wiadomo nie od dziś, że dzieci plastelinę kochają, jednak nie zawsze udaje im się zrobić z niej coś co "cieszy oko". Dlatego w twórczej pracy pomagały im panie animatorki. Maluchy szybko zatem wzięły się do roboty lepiąc z dostępnych materiałów prawdziwe cuda. Moja córka zbudowała stworka z jednym oczkiem, a z innych prac wykonanych przez przybyłe na warsztaty brzdące można wymienić roboty, kosmitów czy bliżej nieznane stworzenia będące efektem kreatywności maluchów je lepiących. Po zakończeniu zajęć wszystkie "małe arcydzieła" zostały umieszczone na specjalnej macie i powstała w ten sposób bardzo oryginalna planeta zamieszkiwana przez Dziwnostwory.
Ciekawym elementem była zabawa taneczna z elementami jogi śmiechu. Dzieci miały stanąć w kółku i na hasło radośnie się śmiać. Taki element sprawił, że maluchy bawiły się przednio i tym samym mogły się zrelaksować.
Miłość do plasteliny w mojej córce nie tylko pozostała, ale mam wrażenie, że po tych pomysłowych warsztatach jeszcze chętniej będzie wracać do tego rodzaju zabawy. Na pewno będziemy uczestniczyć w podobnych przedsięwzięciach na które już teraz niecierpliwie czekamy! :)
mama Karinki