Godziny przygotowań uczestników warsztatów Gospel Joy znów zaowocowały przepięknym i niezwykle wzruszającym koncertem. Dla stałych bywalców tego corocznego wydarzenia nie było zaskoczeniem, że i tym razem porwało ono publiczność do wspólnego śpiewania i radosnego tańczenia w rytm tych jakże energetycznych piosenek.
Pani Agnieszka Górska -Tomaszewska, czyli “Baca” znów dołożyła starań, aby warsztaty dla najmłodszych uczestników przyniosły oczekiwany efekt, ale także radość samym maluchom biorących w nich udział. Dzieci w ciągu kilku godzin nauczyły się kilku piosenek ( w tym jedną po angielsku). Niemożliwe? A jednak! Dla pani Agnieszki Tomaszewskiej jak zwykle było to wyzwanie. Jednak przyjemność pracy z dziećmi, jej zapał i świetny kontakt z uczestnikami wynagrodził włożony w przygotowanie koncertu trud. Maluchy dały z siebie wszystko, a siła ich głosu i malująca się na buziach radość zdecydowanie pokazały, że udział w takim przedsięwzięciu z pewnością będą miło wspominać. Na scenie czuły się wszak jak przysłowiowe “ryby w wodzie”.
W drugiej części koncertu na scenę weszła grupa dorosłych. Ich dyrygentem stał się ulubieniec “gospelowej “publiczności Tyree Morris. Ten charyzmatyczny muzyk, który gościł na koncercie także w roku ubiegłym zdaje się, iż już zyskał całkiem pokaźne grono polskich fanów gospel. I to się chwali! Jego niezwykła energia i szczera pasja do śpiewania znów rozgrzały publiczność koncertu angażując ją do spontanicznego wtórowania chórowi. Oklaskom i zachwytom znów nie było końca!
Koncert Gospel Joy z roku na rok zyskuje kolejnych fanów. Na wydarzenie przybywają fani i rodziny uczestników od lat 1 do 101. Ta wielopokoleniowość publiczności pokazuje, że muzyka gospel nie zna granic wiekowych i to właśnie jest w niej piękne. Sądząc po licznej na frekwencji wydaje się, że popularność tej muzyki nie tylko w Poznaniu, ale może i w kraju będzie sukcesywnie ewoluować. Będziemy za to mocno trzymać kciuki!
Agnieszka Damieszko-Charnock