W niedzielę, 22 marca wybrałam się z moim synem do Fundacji Mały Dom Kultury w Poznaniu na spektakl pt. " Dziwne zwierzęta" w wykonaniu Teatru Sytuacje. Scenariusz oparty został na podstawie książki Lotty Olsson.

Przedstawienie zrobiło na nas bardzo pozytywne wrażenie i z pewnością mój syn wyniósł z niego coś wartościowego. Głównymi bohaterami byli sympatyczny Mrówkojad i rezolutna Orzesznica. To właśnie te dwie postacie prowadziły ze sobą bardzo ciekawe i zabawne dialogi, sprawiając, że zarówno dzieci jak i dorośli z wielkim zainteresowaniem oglądali cały spektakl. A wszystko kręciło się wokół dziwności... Mrówkojad zastanawiał się, na ile jest dziwny i z czym można by go porównać. Razem z Orzesznicą postanowili urządzić konkurs na najdziwniejsze zwierzę na świecie, by uzyskać odpowiedź na dręczące ich pytanie. Organizacja konkursu przeprowadzona była w bardzo zabawny sposób, a zgłoszenia zwierząt okazały się wyjątkowo oryginalne. W konkursie brali udział i dziobak, jętka, żuk, nosacz czy chociażby krowa. Okazało się, że każde z tych zwierząt jest na swój sposób dziwne. Wszyscy uczestniczy zostali zwycięzcami.

Całe przedstawienie odbywało się na małej scenie, w kameralnej sali, co sprawiało, że Mrówkojad, Orzesznica i śmieszny Pan Mrówka byli na wyciągnięcie ręki. Spektakl był bardzo interesujący, a aktorzy mieli bardzo dobry kontakt z małymi widzami. Było zabawnie i refleksyjnie. Dzieci przekonały się jak pięknie się można od siebie różnić, bez konieczności porównywanie się z innymi. Była to dla nas piękna i mądra lekcja...

                                                                                        mama Ania