Cieszą oczy, bawią ręce, wciągają do wspólnego kręcenia i tych młodszych i tych starszych – tajemnicze zabawki wyglądające jak piłeczki na sznurku lub łańcuszku, wirującego dookoła trzymającej je osoby. Mowa o poi.
Poi wywodzi się z Nowej Zelandii, gdzie dawniej kobiety wykorzystywały je do tańca, zabawy i ćwiczenia nadgarstków, a mężczyźni do ćwiczeń przed polowaniem. Dziś ta zabawa zalicza się do tak zwanego kuglarstwa. Nie chodzi jednak o żadne oszustwa, co często z kuglarstwem nam się może kojarzyć. To forma zabawy, ćwiczeń, która obecnie trafia do współczesnego cyrku, jakiego w prawdziwej formie jeszcze rzadko możemy obserwować pod objazdowymi kolorowymi namiotami.
Poi faktycznie składa się przede wszystkim z łańcuszka, lub sznureczka, w specjalny sposób przyłączonego do jakiegoś ciężarka – piłeczki lub specjalnego woreczka, często jeszcze z ozdobnymi wstążkami na końcu, choć zdarzają się i takie z jednolitego materiału z małym wypełnieniem. Do tego poi jest zawsze w parach – po jednej poi do każdej ręki.
Poi się kręci, macha, wywija i jeśli już opanuje się tę sztukę, aby robić to płynnie, żeby poi się nie plątały i nie zderzały – można z tym tańczyć. Do zabawy najpierw angażujemy nadgarstki, aby nauczyć się poprawnie kręcić.
Co może być trudnego w kręceniu kulką na sznurku? A potraficie kręcić bardzo powoli? Albo stanąć bokiem przy ścianie tak, żeby ani razu tej ściany nie dotknąć? A drugą ręką też? A do przodu i do tyłu też? A ze skrzyżowanymi rękami też? A jedną ręką do przodu, a drugą do tyłu też? I odwrotnie też?
No, jeśli tak, to znaczy, że można zacząć uczyć się różnych trików. Będziecie uczyć się jak ruszać nie tylko nadgarstkiem, ale i ramionami, obracać się, robić w trakcie skręty tułowia, jak trzymać się prosto, kiedy ciało chce się pochylić, a jak wyginać się, kiedy wydaje się, że można tylko stać prosto. Wszystko dla tego, że poi będzie się krzyżowało, będzie zmieniać kierunek, będzie sprawiało wrażenie rysowania dziwnych ale bardzo finezyjnych kształtów w powietrzu.
Poi to świetna zabawa na spędzenie czasu na podwórku, w parku czy na łące.
Można je spróbować wykonać samemu, albo kupić gotowe zestawy już z płytkami instruktażowymi. Dostępne są rozmaite modele – miękkie, kolorowe, ze wstążkami i przypominające skrzydła, dla młodszych dzieci i dla dorosłych.
Polecamy zabawę dla dzieci od ok 6-7 roku życia i dla wszystkich starszych, także rodziców! Młodsze dzieci też mogą się bawić, ale trzeba będzie uważniej dobierać dla nich komplet z mięciutkimi końcówkami i króciutkimi sznureczkami.
Zainteresowanym polecamy bardzo dobry sklep wysyłkowy zajmujący się takimi akcesoriami Kuglarstwo.pl