Baśnie jakich jeszcze nie było. A nie było. Urodziły się bowiem w mojej głowie. A moja głowa od wczesnego dzieciństwa aż kipiała od baśni.
Baśnie czytali mi rodzice, potem czytałam sama. Wszystkie jednak były dla mnie za krótkie, więc wymyślałam sobie dalszy ciąg.(…) Aż pewnego dnia napisało mi się takie zdanie: „Pewien kowal miał dwóch synów i jednego tchórza.”. Od razu zrobiło mi się żal tego syna – tchórza, bo czułam, że to dobry chłopiec. Zrób coś, żebym przestał się bać – prosił – żebym dokonał bohaterskiego czynu. Czy mogłam odmówić tej prośbie? Napisałam baśń zatytułowaną „POSTRASZ – STRACH” i to po raz pierwszy była baśń krótka.(…) I tak stopniowo z mojej głowy wyskakiwały różne baśnie. Każdy z was, kto potrzebuje pomocy coś w nich znajdzie dla siebie. Nawet ktoś, kto się martwi, że jego tatuś tylko pracuje i pracuje i więcej czasu poświęca pracy niż życiu rodzinnemu, musi przeczytać „GLINIANĄ GÓRĘ”. Jedynie diabeł Boruta nie wyskoczył z mojej głowy. Krążą o nim bowiem liczne opowieści. Ale ja wymyśliłam swoją, jakiej jeszcze nie było! Diabły są. Są na świecie i w każdym z nas różne złe moce. Można z nimi powalczyć i zwyciężyć.
Marta Tomaszewska
autor: Marta Tomaszewska
tytuł: Baśnie
kategoria: książka audio
gatunek: kolekcja dla dzieci
czyta: Miłogost Reczek
data premiery: 25.02.2009
nośnik: 1 CD w formacie mp3
czas nagrania: 5 godz. 34 min
oprawa: kartonowa
wydanie: I
format: digipack CD
ISBN: 978-83-61445-22-7
"Baśni" Marty Tomaszewskiej mali słuchają z uwagą i przejęciem duzi z wyraźnym uczuciem ulgi, gdyż w wydawniczym zalewie nowego gatunku "nibybaśni" te - to prawdziwe perełki.
W każdym zdaniu czuć, że autorka zna wartość baśni, ich rolę w rozwoju dziecka, historię i klasykę gatunku. I co najważniejsze czuć miłość do baśni.
Młody słuchacz spotka w fantastycznych miejscach, postacie o znaczących imionach i magicznych mocach. Przeżyje z nimi niezwykłe przygody, zostanie wystawiony na ciężkie próby, by zwycięzko powrócić i udowodnić, że najmniejszy może zostać największym bohaterem.
Dodatkowo bez zbędnego dydaktyzmu autorka wplata prawdy moralne i pytania o istotę życia i sztuki. Dzieci dowiadują się, że "niegodzi się odpowiadać na oszczerstwa", sztuka pochodzi od Boga i nieistotne jest w niej porywnywanie i współzawodnictwo.
Czego chcieć więcej?!
(Agnieszka Karp, CzasDzieci.pl)