Kiedy tylko nadejdą cieplejsze dni, wśród dzieciaków pojawia się jedna myśl, przyprawiająca je o wybuchy euforii i budząca w nich żywioł prawdziwego organizatora. Są to oczywiście wakacje.
Nie inaczej jest u Basi i jej rówieśników. Dzieci ochoczo dzielą się ze sobą pomysłami i planami na nadchodzące lato. A te - trzeba przyznać - robią wrażenie. Zagraniczne wojaże i “wszystko podane na tacy”. Taca pełni rolę powracającego motywu od czasu, kiedy Basia usłyszała pierwszy raz o wakacjach all inclusive.
Jednak czy to o wygodę i luksusy chodzi we wspólnych wyjazdach z rodziną i przyjaciółmi? Na szczęście okaże się, że chodzi o coś zupełnie innego.
Każdy mały czytelnik - zanim nadejdą najcieplejsze miesiące w roku - powinien się o tym dowiedzieć. Nie ma potrzeby głowić się nad tym samodzielnie, po przeczytaniu Basi i wakacji wszystko w mig stanie się jasne, a wypoczynek - bardziej wartościowy.