Warszawa

Recenzja książki:

Kochany Panie Święty Mikołaju

Kochany Panie Święty Mikołaju

Katarzyna Wasilkowska
Magda Brol (Ilustr.)
od 5 lat
PATRONAT

Listy magiczne, listy świąteczne

Ach, wakacje jak były, tak ich nie ma. Minęły prędko i wrócą za niecały rok. Teraz za rogiem czają się już… Święta Bożego Narodzenia! Jak święta to radość, jak radość to prezenty. Jak upominki to list do Świętego Mikołaja. Pięcioletni Łukaszek zagląda do pokoju starszego brata. Ten jest zajęty pisaniem czegoś przy biurku. Marcin kreśli listę rzeczy, które chciałby dostać od Gwiazdora. Zaintrygowany Łukaszek też chciałby wysłać świąteczną korespondencję. Adres okazuje się zbędny, bo wystarczy liścik umieścić tuż przed imieninami Mikołaja na domowym parapecie. Tylko nasz bohater zna jedynie pięć literek. To troszkę mało, ale od czego jest brat! Zaczynamy, Wasza Wysokość Kochany Panie Święty Mikołaju… 

 

Rozpoczynamy od słodkości, przydałaby się też książka o życiu mrówek. Tak o, bo te niewielkie owady Łukaszka ciekawią i chciałby się czegoś o nich dowiedzieć. Może warto też poprosić o łuk i ogniste strzały. W okolicy grasuje w końcu włamywacz, można by go skutecznie takim ekwipunkiem odstraszyć. Ciekawe czy Mikołaj załatwi też proszek do zmiany w konia i ten odkoniowy (taki, co przywraca do ludzkiej postaci). I prawdziwego konia! Nie musi być on znowuż jakiś wielki. Taki w sam raz, żeby zmieścił się w pokoju. Marcin kręci głową na wymysły brata, ale kto wie, co w fabryce skrywają pomocnicy Gwiazdora? Po napisaniu listu i zostawieniu go na szybie przyklejonego zużytą gumą do żucia wystarczy trochę poczekać. Już niedługo w domu chłopców unosił się będzie zapach lasu i przygotowanych potraw. 

 

Jeśli jesteście ciekawi, czy konik zmieścił się do prezentowego plecaka, to koniecznie musicie zajrzeć do środka książki. Katarzyna Wasilkowska z humorem i pełnią dziecięcej wyobraźni serwuje czytelnikom receptę na idealny list do Świętego Mikołaja. Dzięki autorce młodzi odbiorcy będą w stanie przeczekać też okres oczekiwania, w którym czas się zakorkował. W końcu ile można czekać na te wszystkie prezenty?! W rytm świątecznej opowieści współgrają również ilustracje. Magda Brol sprawiła, że wpatrujący się w rysunki czytelnicy przeniosą się w zimowy świat. Rozgwieżdżone niebo, masa uśmiechu i bożonarodzeniowa magia czekają na każdego! 

 

Przeczytaj również

Polecamy

Inne recenzje

Opowieść wigilijna w malarskiej interpretacji Józefa Wilkonia

Kto obudził niedźwiedzia?

Recenzje CzasDzieci.pl
Opowieść wigilijna w malarskiej interpretacji Józefa Wilkonia
... czytaj więcej »

Warto zobaczyć