Recenzja książki "Mazurscy w podróży. Sekret białej damy", Czas Dzieci

Porządny zamek to taki, na którym straszy. Co jednak jeśli straszy za bardzo? W dodatku w tajemniczych okolicznościach giną cenne zabytki, a jedynym śladem jest łabędzie pióro pozostawione na miejscu zbrodni. Czy to możliwe, by w kradzieże był zamieszany duch białej damy? Mazurscy rozpoczynają kolejną ekscytującą podróż, pełną nieprzewidzianych sytuacji i zaskakujących zbiegów okoliczności. To będą prawdziwe wakacje z dreszczykiem.

Miało być zwyczajnie i bezproblemowo. Jędrek wraz z Bunią, rodzicami i kuzynką Marcelą tym razem postanowili udać się szlakiem polskich zamków. Tymczasem już podczas pierwszego postoju trafiają na trop przygody. Na zamku w Radzyniu Chełmińskim ginie cenny, kolekcjonerski miecz. Policja bezskutecznie stara się schwytać sprawcę, a po zamkowych krużgankach biega dziwna, biała postać. W dodatku Bunia zachowuje się, jakby ktoś rzucił na nią urok. Czy to możliwe, by był to czar miłości?

Kolejny, siódmy już tom, podróżniczej serii przygodowej, która w ciekawy sposób przybliża dzieciom świat. W każdej części, oprócz wątku fabularnego, pojawiają się ciekawostki, mapy i zdjęcia, które ubarwiają opowieść i dodają jej autentyczności. Inspirująca propozycja, która otwiera przed czytelnikiem podróżnicze perspektywy.

Udostępnij na facebooku

Data modyfikacji: 4 lipca 2024

Aleksandra Frączek

Humanistka, nauczycielka, animatorka. Miłośniczka twórczości Terrego Pratchetta. Prywatnie mama dwójki dzieci i buldożka. Lubi mądry humor i dobrą kuchnię.