Recenzja książki "Operacja Gra Pozorów", Czas Dzieci

Kiedy wszystko wydaje się legalne, ale to tylko gra pozorów do akcji wkraczają Oliver i Tiril z Biura Detektywistycznego nr 2. Ta dwójka, mimo młodego wieku, ma już na swoim koncie niejedną rozwiązaną sprawę. W norweskim miasteczku Elvestad tylko z pozoru jest spokojnie i sennie. Okazuje się, że kryje się tu wiele tajemnic i ludzi o nieczystych intencjach. Na szczęście nic nie umknie czujnemu oku pary nastoletnich detektywów oraz niezawodnemu węchowi towarzyszącgo im psa Ottona.

Tym razem sprawa dotyczy kradzieży aut. A raczej ich fragmentów, bowiem ogołocone wraki zostają porzucone w niedostępnych i bezludnych miejscach. Komu w Elvestad przydałyby się nowe części? Czy to możliwe, że właściciele aut próbują wyłudzić pieniądze od firmy ubezpieczeniowej? Oliver i Tiril ruszają śladem opony, pędzącej szaleńczo ulicami miasteczka i odkrywają zapisany w jej bieżniku trop. Przekonajcie się, do ktorego z podejrzany zaprowadzi ich ta zwodnicza i dobrze przemyślana rozgrywka. Tutaj niewinność to tylko pozory.

Udostępnij na facebooku

Data modyfikacji: 8 maja 2024

Aleksandra Frączek

Humanistka, nauczycielka, animatorka. Miłośniczka twórczości Terrego Pratchetta. Prywatnie mama dwójki dzieci i buldożka. Lubi mądry humor i dobrą kuchnię.