Warszawa

Recenzja książki:

Mona Mysia

Mona Mysia

Marcin Kozioł
Monika Urbaniak (Ilustr.)
od 5 do 9 lat
PATRONAT

O mysi, która pomyliła słowa na "s"

Mona Mysia miała tylko jedno pragnienie: znaleźć ser. Kiedy więc zobaczyła na szyldzie nad wejściem upragnione słowo, bez zastanowienia ruszyła do miejsca, w którym spodziewała się zaspokoić swój głód. Gdyby wtedy przystanęła chwilę dłużej i z większą cierpliwością potraktowała kuszący napis, byłaby pewnie mniej zdziwiona, że zamiast do sklepu, restauracji czy serowarni trafiła do muzeum o nazwie Serce Miasta. A tam akurat odbywała się wystawa obrazów najznakomitszych malarzy z całego świata. Zagubiona bohaterka przemierzała kolejne sale w nadziei, że w którejś z nich odnajdzie obiecany przysmak. I tak zetknęła się ze sztuką, która okazała się po trochu sztuką magiczną, gdyż za jej sprawą Mona odkryła siebie w odsłonie kubistycznej, impresjonistycznej, abstrakcyjnej, a nawet surrealistycznej.

 

Pięknie ilustrowana książka o malarstwie, która sama w sobie jest dziełem sztuki. Śledząc podróż małej myszki poznajemy najbardziej rozpoznawalne style tworzenia obrazów oraz ich charakterystykę. Na ciekawskich dodatkowo czekają sylwetki artystów, zamieszczone na końcu wydania. Przygoda, która sprawi, że nawet najmłodszy czytelnik zaciekawi się sztuką.

 

Przeczytaj również

Polecamy

Inne recenzje

Opowieść wigilijna w malarskiej interpretacji Józefa Wilkonia

Kto obudził niedźwiedzia?

Recenzje CzasDzieci.pl
Opowieść wigilijna w malarskiej interpretacji Józefa Wilkonia
... czytaj więcej »

Warto zobaczyć