Recenzja książki "Basia i tajemnice ogrodu", Czas Dzieci

Propozycja dla wszystkich, którzy tęsknią za upalną i kwitnącą wiosną. Tegoroczny maj przyniósł wyjątkowo gorące dni i rodzina Basi szuka ochłody przed wszechogarniającym skwarem. Wyruszają więc na spacer do ogrodu królewskiego. Świat wokół nich topi się w słońcu, a droga po rozgrzanym asfalcie dłuży się niemiłosiernie. Jednak gdy docierają do parku, wszystko zmienia się jak za dotknięciem różdżki. Ukryci w cieniu kasztanowców przemierzają alejki, słuchając śpiewu ptaków wypełniającego kojącą ciszę. Obcowanie z naturą przynosi im spokój i nastraja do snucia nostalgicznych historii o czasach, kiedy dorośli byli dziećmi i korzystali z uroków beztroski. Basia zaś marzy, by na grzbiecie żeliwnej lwicy wyruszyć w daleką podróż w nieznane.

Nowa Basia zabierze nas na wyprawę przez parkowe alejki i pozwoli cieszyć się pięknem przyrody. Przyrody, o którą trzeba dbać i którą należy szanować, bo jej rola jest nieoceniona. Basia czerpie radość ze spotkania z drzewami, ptakami, pawiami i rybami w stawie. Park królewski ma w sobie coś majestatycznego i magicznego, a dziewczynka jest pewna, że kryje się tu niejedna, tajemnicza opowieść. Jak choćby ta o lwicach, które budzą się nocą, by przechadzać się wśród drzew i zażywać kąpieli w skąpanym w blasku księżyca jeziorze.

Udostępnij na facebooku

Data modyfikacji: 7 marca 2024

Aleksandra Frączek

Humanistka, nauczycielka, animatorka. Miłośniczka twórczości Terrego Pratchetta. Prywatnie mama dwójki dzieci i buldożka. Lubi mądry humor i dobrą kuchnię.