Recenzja książki "Basia daje radę!", Czas Dzieci

Basia ma katar i fatalny nastrój. Ma też wrażenie, że wszystko sprzysięgło się przeciwko niej, a ona już dłużej nie da rady tego wytrzymać. Wtedy mama przypomina jej różne sytuacje, w których dziewczynka była przekonana, że już nic nie będzie cieszyć jej jak dawniej, a jednak radość wracała, a z nią zwyczajne, dobre dni.

Autorka zebrała dla czytelników cztery opowiadania, dzięki którym, razem z Basią, uczymy się pokonywać przeciwności losu. Jak wtedy, gdy bohaterce urodził się nowy braciszek i nie był on wcale, a wcale fajny. W dodatku pochłaniał uwagę rodziców i zakłócał rodzinny spokój nieustannym płaczem. Trzeba było nie lada determinacji, by pokonać kłębiące się negatywne uczucia i dostrzec w małym człowieku potencjał na przyjaciela. Albo gdy mama poszła do pracy i w domu zapanował nieopisany chaos. Podobnie zresztą było, gdy pewnego dnia w łazience pękła rura i rodzina stanęła przed koniecznością zmierzenia się z remontem. A jednym z najtrudniejszych wyzwań okazała się choroba, na skutek której Basia trafiła do szpitala. Wszystkie te historie są dowodem na to, że złe chwile przemijają, a ponadto mogą nas wiele nauczyć.

Basia daję radę to skrojona na miarę małego czytelnika lekcja pokonywania trudności. Bohaterka robi to w swoim niepowtarzalnym, „basiowym” stylu, pokazując, że dziecięce uczucia i emocje nie zawsze są łatwe, ale możliwość doświadczania ich jest bardzo ważna, bo pozwala ukształtować swój wewnętrzny świat i być gotowym na kolejny wyzwania.

Udostępnij na facebooku

Data modyfikacji: 27 listopada 2023

Aleksandra Frączek

Humanistka, nauczycielka, animatorka. Miłośniczka twórczości Terrego Pratchetta. Prywatnie mama dwójki dzieci i buldożka. Lubi mądry humor i dobrą kuchnię.