W kolejnej części serii Klub Kwiatu Paproci znowu przenosimy się do otoczonych lasami Bielin. Rodzina Lipowskich w składzie - mama Kazia oraz dzieci: najstarsza Bogusia, Leszek, Tosia oraz najmłodsza, niespełna roczna Dąbrówka zamieszkują u cioci Mirki próbując zorganizować sobie życie na nowo. A skoro o organizacji mowa - dostrzegając znaczne braki w budżecie, mama - która przejmuje funkcję głowy rodziny - postanawia powrócić do pracy w celu załatania dostrzegalnych braków finansowych. Pomysł ten, choć wspaniały, nie jest pozbawiony trudności ze względu na potrzebę znalezienia opieki do najmłodszych latorośli na czas, w którym Kazia będzie pracować.
Najmłodsza Dąbrówka zdaje się nie mieć nic przeciwko, natomiast Tosia zupełnie nie chce zaakceptować tej decyzji. Od odczuwania negatywnych emocji do działania jest naprawdę krótka droga, zwłaszcza jeśli jest się dzieckiem. Dziewczynka postanawia wziąć sprawy w swoje ręce. Korzystając z podstępu próbuje skutecznie zniechęcić przyszłe nianie. Kiedy wydaje się, że już prawie osiągnęła swój cel - pojawia się ostatnia kandydatka, pani Sroga, która zdaje się przenikać plany Tosi na wskroś i nie jest to najgorsza cecha z całego repertuaru jej przerażających zachowań. Zaniepokojona dziewczynka próbuje zaalarmować rodzinę, jednak nikt jej nie wierzy. Pozbawiona wsparcia decyduje się na działanie w pojedynkę do czasu aż robi się naprawdę niebezpiecznie. Połączone rodzinne siły są w stanie zatrzymać działanie złych mocy i ocalić to, co najcenniejsze.
Książka “Tajemnica Dąbrówki” to trzymająca w napięciu opowieść o relacjach, słuchaniu siebie nawzajem i sile rodzinnego wsparcia.