Warszawa

Recenzja książki:

Emi i Tajny Klub Superdziewczyn. Niezłe ziółka. Tom 12

Emi i Tajny Klub Superdziewczyn. Niezłe ziółka. Tom 12

Agnieszka Mielech
Magdalena Babińska (Ilustr.)
od 6 do 12 lat

Pyszna sprawa - 12 tom przygód bohaterów serii "Emi i Tajny Klub Superdziewczyn"

„Nigdy więcej nudy” – to motto powinno przyświecać każdemu czytelnikowi niezależnie od wieku! W końcu nic tak bardzo nie czyni dnia straconym jak właśnie owa nuda. Zatem, aby jej uniknąć, Emi i Tajny Klub Superdziewczyn mają kolejne wspaniałe pomysły na organizację czasu, a przy tym zaaranżują pomoc potrzebującym. Dwunasta już odsłona cyklu przygód przyjaciół dowodzi, że zawsze znajdzie się czas na wspaniałą zabawę, jak i rozwijanie swoich zdolności!

 

Bestsellerową serię „Emi i Tajny Klub Superdziewczyn” stworzyła Agnieszka Mielech – pisarka i przedsiębiorca w branży filmowej. Oprócz książek, e-booków i audiobooków czytelnik może także nabyć ubrania, plecaki i wiele innych gadżetów z logo „Tajny Klub Superdziewczyn”, „Jest Mega”, „Jestem Superdziewczyną”. Pierwszy tom został wydany w 2013 roku, a obecnie autorka ma na swoim koncie ponad 20 opublikowanych książek, a także kilka setek tysięcy sprzedanych egzemplarzy.

 

W swoich opowieściach autorka pokazuje czytelnikowi, że przy odrobinie chęci i wyobraźni nie ma czasu na nudę i zawsze można sobie znaleźć kreatywne, pomysłowe zajęcie. A im więcej osób, tym więcej pomysłów na twórczą aktywność, która wcale nie musi się wiązać ze spędzaniem czasu przed ekranem smartfona lub telewizora. Co więcej, autorka ukazuje, że nawet proste czynności mogą dać początek świetnym zabawom.

 

Analizując konstrukcję książki - jest w niej 13 rozdziałów, łącznie składających się na 178 stron. Na samym początku znajdujemy przedstawienie graficzne i opisowe postaci oraz krótkie przypomnienie czytelnikowi ostatnich części, a tym samym wprowadzenie do kolejnej. Bardzo spodobał mi się język książki: jasny, zrozumiały (trudniejsze słowa wyjaśniane są w przypisach), ale zarazem młodzieżowy i przebojowy, dzięki czemu szybko oraz przyjemnie pochłania się lekturę.

 

Tym razem, Emi, jej przyjaciółki i przyjaciel odkrywają smaki kuchni z różnych zakątków świata. Co więcej, poznają nową koleżankę o innym kolorze skóry, dzięki której porozmawiają o akceptacji oraz szacunku dla różnic międzyludzkich i międzykulturowych. W tej części Tajny Klub Superdziewczyn zorganizuje także charytatywną zbiórkę na rzecz potrzebujących.

 

W tej części znajdziemy ogrom kulinarnych informacji. Co jednak najważniejsze, książka  niesie ogromnie wartościowy przekaz; poruszane są w niej tematy akceptacji, tolerancji, szacunku, a nawet skłonienie czytelnika, aby zastanowił się nad znaczeniem swojego imienia. Niemałym zaskoczeniem jest również to, że na samym końcu książki znajdziemy 5 przepisów na pyszne dania!

 

Podsumowując, niesamowite jest przede wszystkim to, jak ważną rolę w tej książce odgrywają bohaterowie, a przede wszystkim ich Tajny klub Superdziewczyn, co ukazuje potężną moc przyjaźni i więzi z rówieśnikami. Moim zdaniem, ta historia zawiera zarówno świetną fabułę, jak i wiele cennych informacji oraz fantastyczne ilustracje. Z kolei wartościowy przekaz jest w stanie wpłynąć na rozwój istotnych obszarów młodego czytelnika.

Przeczytaj również

Polecamy

Warto zobaczyć