Warszawa

Siła Dziecięcej wyobraźni

Recenzja książki:

Suno. Historia niezwykłej przyjaźni

Suno. Historia niezwykłej przyjaźni

Lidia Wechterowicz
od 6 do 8 lat
PATRONAT

Siła Dziecięcej wyobraźni

Wyobraźcie sobie ogromnie upalny dzień. Tak ciepły, że kojarzy się on wręcz z żarem pustyni. Mimo tego plany na jego spędzenie macie ambitne i chcieliście by były jak najbardziej aktywne – coś jednak krzyżuje te plany i pozostajecie sami w domu – co w takim wypadku robić?

 

 

Tak właśnie poznajemy rezolutnego Nino. Chłopiec miał spędzić wymarzony, wakacyjny dzień ze swoją mamą. Jednak obowiązki obowiązkami i ta przez wysokie temperatury koniecznie musi jechać do babci, która źle się poczuła. Chłopiec po raz kolejny spędzi czas wolny w pojedynkę. Z pomocą przychodzi jednak postać niespodziewana – mianowicie najprawdziwszy jaguar, który nie da naszemu bohaterowi nudzić się ani przez chwilę i zabierze go na niezapomnianą przygodę.

 

 

Książka "Suno, historia niezwykłej przyjaźni" jest tak naprawdę opowieścią o możliwościach dziecięcej wyobraźni. Przez panującą spiekotę, chłopcu nasuwają się skojarzenia niemal z tropikami i właśnie tak zaczyna postrzegać otoczenie. Plan budowy stał się pustynią, pobliskie krzaki buszem, a nieduży kot osiedlowy – jaguarem. Pomysłowość Nino i chęć spędzenia w końcu wyjątkowego dnia zabiera go do świata tak zaskakującego i nierealnego, że przez całą lekturę zastanawiamy się czy wszystko przypadkiem nie dzieje się naprawdę. Dopiero zakończenie utwierdza w przekonaniu, że wiele opisanych chwil było tak naprawdę dziełem wyobraźni znudzonego chłopca.

 

W książce panuje atmosfera snu wymieszanego z jawą, w który doskonale możemy się wprowadzić dzięki niezwykłym ilustracjom nawiązującym do dżungli lub sawanny. Dzięki nim opowieść wręcz nas pochłania, a dzieci słuchają jej z zachwytem i szeroko otartymi oczami, niedowierzając czasem absurdalnym wydarzeniom.

 

 

Historia stara się wskazać i uczulić najmłodszych na wiele problemów, których tak naprawdę mogliby nie zauważyć lub zupełnie nie pomyśleć, iż są tak ważne. Przykładem jest wspominany wcześniej stan zdrowia babci, który w zależności od pogody może być lepszy lub gorszy. Książka jest także doskonałym wstępem do rozmowy z dzieckiem o samodzielności i radzeniu sobie kiedy musi zostać samo. Opowieść przekazuje, że w takich sytuacjach także należy szukać plusów (np. zimna oranżada do śniadania), a dobrze bawić możemy się nawet sami ze sobą.

Przeczytaj również

Polecamy

Inne recenzje

Opowieść wigilijna w malarskiej interpretacji Józefa Wilkonia

Kto obudził niedźwiedzia?

Recenzje CzasDzieci.pl
Opowieść wigilijna w malarskiej interpretacji Józefa Wilkonia
... czytaj więcej »

Warto zobaczyć