Recenzja książki Kicia i posążek Złotego Tygrysa , Czas Dzieci

Kicia ma supermoce - to taka tajemnica rodzinna.

Rodzina Kici posiadała pewną szczególną tajemnicę: mama była prawdziwą superbohaterką i co noc wychodziła do miasta, by za pomocą kocich umiejętności pomagać ludziom w potrzebie.

Pierwszą nocą superprzygodę Kicia ma już za sobą. Spotkała wtedy Rudzika - małego kotka bez rodziny, który stał się jej przyjacielem. Kicia i Rudzik kładą się spać, ponieważ następnego dnia dziewczynka wraz z rodzicami ma iść do muzem, aby zobaczyć niezwykły (i bardzo cenny) posążek Złotego Tygrysa. Rudzik musi jednak zostać w domu, choć też chciałby zobaczyć niezwykły eksponat. Dlatego Kicia proponuje, aby do muzeum udać się nocą.

Tym samym Kicia i Rudzik stają się świadkami zuchwałej kradzieży. Bez wahania ruszają w pościg za złodziejem, który w pysku (bo jest psem) dzierży złoty posążek.

"Kicia i posążek Złotego Tygrysa" to łatwa do przeczytania, dla młodych czytelników, opowieśc o przyjaźni, deteminacji i pomysłowości. To także opowieść o tym, co jest ważne. Posążek spełnia życzenia i na początku historii jej bohaterowie marzą o dobrym jedzeniu czy keljnotach, ale na końcu weryfikują swoje pragnienia i proszę o to, co naprawdę przyniesie im ogromną radość.

Udostępnij na facebooku

Data modyfikacji: 3 czerwca 2020