Warszawa

Czy miłość da się podzielić na dwa?

Recenzja książki:

Kocham was równie mocno, maluszki!

Kocham was równie mocno, maluszki!

Jane Chapman
od 3 do 5 lat

Czy miłość da się podzielić na dwa?

Czy miłość da się podzielić na dwa? Momuś nie jest już jedynym maluszkiem w rodzinie. Mała sówka obawia się, że nowa kuzynka  - Bibli zabrała część miłości Babci, miłości, która była przeznaczona niegdyś tylko dla niego.

 

Wraz z pojawieniem się Bibi, burzy się uporządkowany świat Momusia, w którym to miał Babcię wyłącznie dla siebie. Nie może on bawić się z nią w chowanego, bo kuzynka jest zbyt mała aby zostać w tym czasie sama. W jego huśtawce buja się teraz Bibi, a ostatnie ciastko, zamiast trafić w skrzydełko Momusia zostaje podzielone na pół - po połowie dla każdego dziecka.

 

 

"Kocham Was równie mocno maluszki" poza ciekawą treścią, ma wspaniałe ilustracje. Nowe rodzeństwo, nowa kuzynka, nowe dziecko w przedszkolu, jest wiele sytuacji, w których dzieci mogą czuć się jak Momuś. Na swój sposób spostrzega on zmiany, stara się zaangażować Bibi w swoje zabawy, ale tak trudno mu nie mieć już Babci wyłącznie dla siebie. Oczywiście, w książce mądra Babcia znajdzie sposób na uspokojenie Momusia, bo miłości się nie dzieli, ale można ją pomnożyć.

 

Jako mama nieraz byłam w sytuacji, w której dziecko walczyło o uwagę względem rodzeństwa. Co dopiero przygotować starszaka na przybycie nowego członka rodziny...wytłumaczyć, że naszej miłości względem niego wcale nie ubędzie.

 

Podoba mi się, iż Momuś chce znaleźć jakąś nić porozumienia z Bibi, pragnie się wspólnie pobawić. "Kocham Was równie mocno maluszki" tłumaczy dziecku, iż młodsze dzieci bawią się inaczej niż starsze, że najmłodsze potrzebują większej uwagi.

 

 

Huśtawka na której buja się Bibi, była kiedyś Momusia. Czemu teraz siedzi w niej Bibi? Bo Momuś jest już na nią zbyt duży. Książka jest też trochę o dorastaniu dziecka, o tym, że nie będzie ono zawsze najmłodsze. Teraz jest ono tym starszym, a w tym cyklu, ten najmłodszy będzie wymagać więcej opieki dorosłego. Ale jak już powiedziałam miłości się nie dzieli! Babcia Sowa pięknie wszystko tłumaczy, rozmawia i czule kocha wszystkie swoje wnuki.

 

Jest to wartościowa lektura, do domu, na prezent, jak i nawet do przeczytania w grupie przedszkolnej.

Przeczytaj również

Polecamy

Inne recenzje

Opowieść wigilijna w malarskiej interpretacji Józefa Wilkonia

Kto obudził niedźwiedzia?

Recenzje CzasDzieci.pl
Opowieść wigilijna w malarskiej interpretacji Józefa Wilkonia
... czytaj więcej »

Warto zobaczyć