Recenzja książki:

Cudowny chłopak

Bohaterem może być każdy

Wszystkie książki można podzielić na dwie grupy: książki na chwilę i na każdą chwilę (John Ruskin)

"Cudowny chłopak" R. J. Palacio to książka niezwykła! Ciepła, mądra i wzruszająca! Przeczytałam ją jednym tchem i muszę przyznać, że dawno nie czytałam tak pięknej i poruszającej książki.

Głównym bohaterem powieści jest August Pullman - zwyczajny zdawać by się mogło dziesięciolatek. Jest zabawny, inteligentny, pasjami kocha "Gwiezdne wojny" i ma swoje dziecięce marzenia. Największym jednak pragnieniem chłopca jest to, aby wyglądać jak jego rówieśnicy, bo Auggie na skutek rzadkiej mutacji genów urodził się ze zdeformowaną twarzą. Wprawdzie liczne operacje poprawiły znacznie jego wygląd, ale twarz Auggiego wciąż wzbudza sensacje i często... odrazę.

Po latach nauki w domu i za namową mamy chłopiec po raz pierwszy ma pójść do szkoły, aby tam mógł przebywać z innymi uczniami. Jak łatwo się domyśleć, początki dla Auggiego wcale nie są łatwe. Jest wyszydzany, nazywany "małym Zombie" i traktowany jak trędowaty. Chłopiec jednak się nie poddaje i w końcu zdobywa przyjaciół. Co więcej, kończąc piątą klasę, otrzymuje nawet zaszczytną i najważniejszą nagrodę szkoły - medal Henry'ego Warda Beechera za " ... dobroć indywidualnego człowieka. Siłę jego przyjaźni. Niezłomność charakteru. Odwagę i hart ducha...".

W książce zastosowany został wyjątkowy chwyt literacki. Otóż historię nie tylko opowiada sam August, ale również ukazana została ona z perspektywy osób, które miały zaszczyt spotkać chłopca na drodze swojego życia. Ta niezwykła i wzruszająca mozaika różnych historii tworzy pasjonującą i piękną opowieść o odwadze, harcie ducha, dobroci, sile charakteru, przyjaźni, a nade wszystko - o miłości. A siłą Augusta była jego rodzina - kochająca go miłością bezgraniczną i wspierająca go w każdej sytuacji.

Ta znakomita książka po raz kolejny udowadnia, że najważniejsze i najpiękniejsze jest to, co jest niewidoczne dla oczu. Chociaż żyjemy w czasach, kiedy wygląd słał się priorytetem, a media społecznościowe lansują jedynie "pięknych wizerunkowo" ludzi, to jednak ta rewelacyjna powieść pokazuje, że także brzydcy ludzie, którzy często czują się odrzuconymi outsiderami, są wartościowi i wyjątkowi. Tylko trzeba spojrzeć na nich oczami duszy....

Gorąco polecam tę wspaniałą książkę nie tylko młodym, ale też dorosłym czytelnikom. To wspaniała lektura nie tylko na długie zimowe wieczory, ale też "na każdą chwilę". To książka, która jak żadna inna pozytywnie nastraja nas do otaczającego świata i uzbraja w wiarę w drugiego człowieka.

A zatem, Drodzy Czytelnicy, przekonajcie się, że bohaterem może być nawet ktoś, kto... TYLKO ukończył piątą klasę!

Beata Dziąbek

Udostępnij na facebooku

Data modyfikacji: 27 maja 2020