O tym, jak popularne są w obecnym czasie serie detektywistyczne adresowane dla dzieci, wiedzą nie tylko młodzi czytelnicy, ale i ich rodzice. Książki te skłaniają do myślenia, uczą dedukcji czyli trudnej sztuki wysnuwania wniosków. Pozwalają poczuć dreszczyk emocji i radość sukcesu z wyjaśnienia zagwozdki. Uczą i bawią równocześnie.
„Inspektor Rudi i Chin Cy Kor. Bardzo pomocny pomocnik” autorstwa Antonia Iturbe i Alexa Omista to historia współpracy dwóch detektywów – reprezentanta zachodniego świata, lekko zaokrąglonego miłośnika wielkich kanapek i schabowego, niestrudzonego stróża prawa z Komendy Głównej Policji Wydziału Spraw Dziwnych, Tajemniczych i Supertrudnych – Rudiego i przedstawiciela wschodniej części globu, szczupłego, zwinnego zwolennika ryżu, niezwykłego oficera zadaniowego Chin Cy Kora. Muszą oni rozwiązać zagadkę zniknięcia zastawy należącej do milionera – pana Wymognickiego.
Dlatego też wnikliwie przesłuchują świadków, szukają wszelkich poszlak. Próbują ustalić, kto stoi za tą zuchwała kradzieżą i dlaczego nie zginęły warte miliony, złote sztućce. Czy im się uda? Przeczytajcie koniecznie!
Ponadto książeczka napisana jest z niebywałym humorem. Oto inspektor ma właśnie spożyć wielgachną bułę z baleronem, przyłapany przez szefa na degustacji kanapki w godzinach swego urzędowania, wyjaśnia, że właśnie miał rozgryźć pewną grubą sprawę.
Tak więc żywa akcja, humor słowny, sytuacyjny, staranne wydanie książki to jej niewątpliwe zalety.
Grażyna Gibki