Recenzja książki:

W ZOO zawsze jest wesoło

Znajdziesz czy nie znajdziesz? Oto jest… zadanie

W okresie wczesnoszkolnym dochodzi do dynamicznego rozwoju funkcji poznawczych. Dzieci zaczynają wiązać operacje myślowe z działaniem, zwiększa się zdolność do wyodrębnienia poszczególnych cech przedmiotów, ich szeregowania i klasyfikacji. Niestety, nic za darmo. Aby osiągnąć pełnię swoich możliwości i wszechstronnie się rozwijać, dziecko potrzebuje systematycznej nauki.

Kształtowaniu procesów poznawczych sprzyjają między innymi domino, puzzle, ćwiczenia rytmiczne, historyjki obrazkowe, a także znajdywanki, które zawarte w ciekawej formie proponuje Ines Rarisch.

W zoo zawsze jest wesoło to atrakcyjna pozycja dla dziecka w wieku 6-9 lat, pozwalająca uczyć poprzez zabawę. W kontakcie z książka, czytelnik zapoznaje się z ilustracjami pełnymi kolorowych szczegółów, składającymi się na przygody w zoo, gdzie swoje urodziny świętuje Tomek. Pełne zaskakujących postaci i sytuacji obrazki wzbudzą zachwyt zarówno dzieci jak i dorosłych. Z czasem, nauka z książką doprowadzi czytelnika do wprawności w wyszukiwaniu detali, przy uczuciu radości i poczuciu sprawstwa.

Chcąc wskazać główne zalety tej pozycji, po pierwsze zwróciłabym uwagę na jej ciekawą formę – duże strony, twarde kartki i zakładka sprawdzająca to elementy podnoszące wartość książki, gdyż dziecko ma okazję samodzielnie dokonywać postępów, sprawdzać swoje odpowiedzi, nie tracąc motywacji, a wręcz przeciwnie, rozwijając spostrzegawczość i zdolność koncentrowania uwagi na zadaniu.

Uniwersalność to kolejny atut. Książka skonstruowana jest w sposób prosty, więc dzieci nie będą miały problemu ze zrozumieniem istoty poszczególnych zadań, a dodatkowo jest bazą do rozmów i zadań w dziedzinie matematycznej, językowej czy przyrodniczej. Dodatkowo wielość zadań, między innymi wyszukanie kilkunastu postaci z pierwszej strony lub szukanie odpowiedzi na zadane pytanie, zarówno na przepełnionych kolorami kartach jak i bardziej stonowanych, niemalże szarych ilustracjach, zapewnia zabawę na więcej niż kilka minut.

W zoo zawsze jest wesoło Ines Rarisch, to pozycja nie tylko na nudne, jesienne popołudnie, ale ciekawa alternatywa dla nauki z podręczników. Polecam ją zatem rodzicom, a także nauczycielom. Gwarantuję, że każdy z Was, dzięki tej pozycji, wprowadzi trochę radości w nauczanie dzieci.

Eliza Idczak

Udostępnij na facebooku

Data modyfikacji: 16 listopada 2015