Recenzja książki:

Klucz Blackthorna

REWELACYJNA powieść sensacyjno-kryminalna

„Klucz Blackthorna” Kevina Sandsa to bez wątpienia książka z gatunku tych, gdzie sen przychodzi dopiero po przewróceniu ostatniej kartki. To REWELACYJNA powieść sensacyjno- kryminalna nie tylko dla młodzieży, od której nie sposób się oderwać. Zachwyca mistrzowskim budowaniem napięcia i misternie skonstruowaną intrygą.

Akcja powieści rozgrywa się w XVII – wiecznym Londynie. Głównym bohaterem, a zarazem narratorem opowieści jest Christopher Rowe – błyskotliwy i pojętny młodzieniec, uczeń aptekarza Benedicta Blackthorna. W osobie aptekarza chłopiec zyskuje nie tylko wspaniałego mistrza i nauczyciela, który uczy go sporządzać lecznicze mikstury i doskonali jego umiejętność logicznego myślenia, ale przede wszystkim Christopher zyskuje troskliwego opiekuna, co dla chłopca z sierocińca jest nie lada szczęściem.

Wspólnie z Christopherem i jego przyjacielem Tomem rozwikłamy makabryczną zagadkę bestialskich morderstw londyńskich aptekarzy, przeżywając przy tym moc ekscytujących przygód i rozszyfrowując szereg niełatwych łamigłówek.

Urok głównego bohatera, tajemnicze scenerie siedemnastowiecznego Londynu, kryminalne zagadki i historyczne tajemnice, a także wartka fabuła oraz szybkie i zaskakujące zwroty akcji bez wątpienia sprawiają, że książkę czyta się jednym tchem i na długo pozostaje ona w pamięci.

Gorąco polecam tę znakomitą powieść nie tylko młodym czytelnikom, ale wszystkim miłośnikom dobrych powieści sensacyjnych i kryminalnych.

Beata Dziąbek

Udostępnij na facebooku

Data modyfikacji: 20 kwietnia 2020