Cykl opowiadań o Basi, bohaterce stworzonej przez Zofię Stanecką oraz Mariannę Oklejak święci swoje triumfy już od pewnego czasu.
W opowieści Basia i wolność, rodzice dziewczynki postanawiają zabrać swoje dzieci na wystawę. Propozycja spotkała się z protestem Basi, która w dziecięcym uporze trwała do chwili, kiedy rodzice powiedzieli, że wyprawa ma być połączona ze swobodnym spędzeniem czasu oraz jedzeniem na mieście. To ostatecznie przekonało dziewczynkę o atrakcyjności wypadu.
Jazda autobusem była dla rodzeństwa powodem do zabawy i hałasowania, a dla rodziców źródłem do upominania niestosownego zachowania. Na tym się nie skończyło.
Na wystawie dzieci rozrabiały już od wejścia do budynku. Basia, będąc ciągle upominaną, stwierdziła, że w świecie dorosłych istnieją tylko zakazy i nakazy. Tata sprostował wypowiedź córki, nazywając je zasadami. Zwrócił uwagę na konsekwencje wolności.
W końcu wszyscy dotarli do sali wystawowej, gdzie mogli obejrzeć zbiory poświęcone przeszłości Polski. Tu rodzice wyjaśniali znaczenie poszczególnych eksponatów, by dzieci zrozumiały, co oznaczają pojęcia takie jak: walka o wolność i zasady zarządzania państwem.
Basia i wolność to bardzo sprytnie przekazana wiedza dla przedszkolaków i klas początkowych szkoły podstawowej odnosząca się do pojmowania wolności w różnych kategoriach – bliskiej dziecku (obyczajowej) oraz odległej (politycznej).
Może warto tutaj przypomnieć zabawne i pouczające opowiadanie sprzed lat o zakazach i nakazach autorstwa Małgorzaty Musierowicz – zatytułowane Rybka, które do tej pory cieszy się zainteresowaniem młodszych czytelników.
Anna Żaczek