Warszawa

Recenzja książki:

Hej, Jędrek! Przepraszam, czy tu borują?

Hej, Jędrek! Przepraszam, czy tu borują?

Rafał Skarżycki
Tomasz Lew Leśniak (Ilustr.)
od 6 do 14 lat
PATRONAT

Wciągająca, ekscytująca i zabawna

Hej, Jędrek. Przepraszam, czy tu borują? to książka inna od tych, które do tej pory znaliśmy. Po przeczytaniu pierwszej strony pomyślałam, że nie polubię tytułowego bohatera, kolejne rozdziały pokazały jednak, że byłam w wielkim błędzie. Od razu dodam, że tytuł również lekko mnie zmylił, podsuwając wyobrażenie o treści przemycającej wartości dydaktyczne i pomagającej zmierzyć się z lękiem przed dentystą. Nie ten format.


Fabuła powieści w ciekawy sposób przeplata się tu z komiksowym naszkicowaniem obrazu sytuacyjnego. Ironia, humor, delikatna karykatura, rzeczywistość z perspektywy dziesięciolatka – to raz, ale gdy dodamy do tego wątek z lekka kryminalny – wychodzi kapitalny pomysł na wciągnięcie w lekturę nawet najbardziej opornych smyków. A przyznać trzeba, że dzisiaj literatura ma dużo większe zadanie bojowe niźli w czasach sprzed dwóch dekad, gdy nie było laptopów, tabletów, smartfonów, xboxów i innych zapychaczy czasu…


Szkolna rzeczywistość, obowiązki, pasje, przyjaźnie, antypatie, tarapaty, rozterki, lęki… w końcu wielki sukces. Trzeba przyznać, iż dziesięciolatek potrafi nieźle namieszać, czasem wstrząsnąć, jego działania bywają wybuchową mieszanką rozmaitych składników, ale ostatecznie koktajl osobowościowy smakuje wybornie i… może zaskoczyć perfekcją wykonania. Bo jak inaczej nazwać fakt, gdy młodzieniec imieniem Jędrek (przy współudziale szkolnej prymuski i najbliższych przyjaciół) doprowadza do rozwikłania tajemniczej sprawy zaginięcia drogocennych diamentów, podczas gdy policyjne śledztwo – dotyczące tej kradzieży stulecia - stoi w miejscu?


Wciągająca lektura, pełna śmiesznych akcji, z ekscytującym wątkiem sensacyjnym. Fabuła spójna, nie ma tu zbędnych dygresji, każda informacja ma za cel naprowadzić czytelnika na właściwe tory i pomóc rozwikłać detektywistyczną zagadkę. Komiksowe dialogi, luźna narracja i swoboda wypowiedzi - z pewnością przypadną do gustu młodym czytelnikom. Wizerunki bohaterów nakreślone z wigorem, charakterystyczną kreską (zarówno literacką, jak i graficzną) tak, że nie sposób ich nie polubić.


Zapewniam, że każda kolejna strona będzie wzmagała Waszą ciekawość i apetyt na więcej… Sprawdźcie sami!

 

Mama Anna

 

Przeczytaj również

Polecamy

Inne recenzje

Opowieść wigilijna w malarskiej interpretacji Józefa Wilkonia

Kto obudził niedźwiedzia?

Recenzje CzasDzieci.pl
Opowieść wigilijna w malarskiej interpretacji Józefa Wilkonia
... czytaj więcej »

Warto zobaczyć